... nadal bardzo podoba mi się to, co jem :) pyszności po prostu :) nie mogę się nadziwić, że nigdy czegoś takiego sama z siebie nie próbowałam jeść... :)
... za to pierwszy dzień po feriach koszmarny... dzieci rozwrzeszczane... zdarłam gardło już po pierwszej godzinie... :( szok! dobrze, że jutro jadę z uczniami na konkurs... odpocznę po tych traumatycznych przeżyciach ;)
... przesyłam pozdrowionka :)
nitusia
5 lutego 2007, 22:31dzieki za komentarzyk jestem jzu po spacerku dopiero dzisiaj pisze bo tyle bylo wrazen w weekend ze nie mialam czasu prostu...pzodrawiam i fajnie ze dietka taka smaczna to najwazniejsze...
szipopotam
5 lutego 2007, 20:23super przecież jedzenie powinno sprawiać nam przyjemność;]pozdrawiam
swinecka88
5 lutego 2007, 19:28wow,naprawde podziwiam...bo to chyba duza roznica szczegolnie jesli dziewczyna jest starsza...ale to duuuzy dowod,ze naprawde sie kochacie!
Gabrielaa
5 lutego 2007, 19:09podziwiam,ze masz cierpliwosc do tych malych szkodnikow :))
KordianPuck
5 lutego 2007, 19:08...gratuluje cierliwosci do dzieci :)) pozdrawiam ciepło...
niunia007
5 lutego 2007, 18:58ciesze sie bardzo ze ci tak dietka super idzie!!! oby tylko bylo lepiej!! powodzonka i uwazaj na gardelko!! papap pozdrowionka!!!
swinecka88
5 lutego 2007, 18:45Moge o cos zapytac...a od dawna znasz sie z swoim mezem?bo jak pamietam to pisalas,ze juz bardzo dlugo...i czy jak byliscie mlodzi,to nie przeszkadzala Wam roznica wieku?od razu byliscie zgrana para?mnie tez przykro:(chcialabym wierzyc,ze jeszcze kiedys...ze moze odnajdziemy sie z michalem:(ale to chyba niemozliwe...:(
moniaf15
5 lutego 2007, 18:42to fajowo ze tak ci sie podoba dietka ;O))) co do herbatek to zlopie je ciagle ;O) a moj ryb to polak, tyle ze mieszka tu juz 20 lat!!!!!! buziaczki
ksiezniczka49
5 lutego 2007, 18:26Ujawnij chociaż jedno pyszne dańko :D Nie zatrzymuj tego tylko dla siebie ;p Daj się innym porozkoszowac :D Życzę miłego tygodnia i nie denerwuj się tak, bo złość piękności szkodzi ;) buźka! :* :)
Ewa1984
5 lutego 2007, 18:17Kochana al mi smaku narobiłaś z tym jabłkiem musze spróbować.Szkoda,ze na dzisiaj juz mam zabronione:(Naprawdę pyszne jedzonko:)
panda85
5 lutego 2007, 18:14No proszę, jesteś nauczycielką? To prawie tak, jak ja... studiuję pedagogikę wczesnoszkolną :)
aneczka071980
5 lutego 2007, 18:03jakos leci powoli...jakos nie za ciekawie sie czuje nadal,głowa boli a żołądek poprostu oszalał,zeby to tylko żadna grypa nie przylazła do mnie!!!!!!!!!!!!!sciskam ciepolutko i panuj nad małymi potworkami w szkole!!!!!;-))))))))))))))))
Ewa1984
5 lutego 2007, 17:59Kochana tak jest po przerwie.Ja dzisiaj tez wróciłam do pracy po zwolnieniu lekarskim.Kochana napewno sobie poradzisz z dziećmi,a moze skusisz sie i mi zdradzisz jakie posiłki jesz??Bo ja czasami nie mam pomysłu:(Pozdrawiam
aneczka071980
5 lutego 2007, 17:47buziaczki Anetko nie daj sie dzieciakom!!!!i smacznego zycze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!