dobrze, nie martw się tą wagą tak na zapas!
Nie męczy Cię takie codzienne ważenie?
HaPPyDoLLs
30 maja 2007, 20:16
hmmmmmm;) a czego ja sie tutaj domyslam;) wiec ....pasemeczka......i.....do roboty:D
<img src="http://img128.imageshack.us/img128/7504/aniolekuz5.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />
BogusiaMM
30 maja 2007, 19:55
to jest wspaniale uczucie kopniec... bierz sie do roboty...jak maz tez prosi i nie boj sie o figure, wrocisz do niej... starajcie sie o dzidziunia!!!
teraz prze te zmainy pogody to nigdy nie wiadomo jak organiz zareaguje, jak masz rozregolowany cykl to faktycznie może @ Ciebie odwiedzi wcześniej niż przypuszczałaś :O) buziam Ciebie słonecznie i dziekuje za dobre słowo dla braciszka :O) całus
gosia2007
30 maja 2007, 18:52
...
judytajudka
30 maja 2007, 18:20
bidulko nie zamartwiaj się zbierasz przed okresową wodę :O) :O) później wszytko spadnie :O) buziolki :O) miłego wieczorku
ELIZA33
30 maja 2007, 15:56
ach chyba sie domyslam,moze bedzie dzidzius....
niunia007
30 maja 2007, 10:05
typowa tendecja przedokresowa :) powiedz mi anetko jak czy ty wytrzymasz jeden dzien bez wazenia sie? bo takie codzienne wchodzenie na wage to prowadzi przynajmniej u mnie do zwariowania!!! buziolki i milego dzionka!! choc nauczyciele przed koncem roku to pewnie milych dni nie maja :) ale ja ci zycze by i tak byl milutki!!buziol paaaa
anesia9009
30 maja 2007, 08:21
Najgorszy jest ostatnie kg...
gozja
30 maja 2007, 08:08
ja tyz chwilami wymiekam...rano i w dzien ukrop a ja sie smaze w aucie....a wieczorkiem nawet na spacer nie da rady bo leje i leje....ale w piatek dzien dziecka :D a pozniej juz coraz blizej do lata...wypoczniesz, a waga sie nie przejmuj i wejdz na nia za pare dni ;ppp
menevagoriel
30 maja 2007, 07:09
to tylko 300dkg. nie przejmuj sie i czekaj :) szkoda tylko ze nie ma mile chwile :) pzdr
sylwik26
30 maja 2007, 23:22dobrze, nie martw się tą wagą tak na zapas! Nie męczy Cię takie codzienne ważenie?
HaPPyDoLLs
30 maja 2007, 20:16hmmmmmm;) a czego ja sie tutaj domyslam;) wiec ....pasemeczka......i.....do roboty:D <img src="http://img128.imageshack.us/img128/7504/aniolekuz5.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />
BogusiaMM
30 maja 2007, 19:55to jest wspaniale uczucie kopniec... bierz sie do roboty...jak maz tez prosi i nie boj sie o figure, wrocisz do niej... starajcie sie o dzidziunia!!!
calineczkazbajki
30 maja 2007, 19:42będzie dobrze , dobrze ,że to nie 62,3 :)
judytajudka
30 maja 2007, 19:21teraz prze te zmainy pogody to nigdy nie wiadomo jak organiz zareaguje, jak masz rozregolowany cykl to faktycznie może @ Ciebie odwiedzi wcześniej niż przypuszczałaś :O) buziam Ciebie słonecznie i dziekuje za dobre słowo dla braciszka :O) całus
gosia2007
30 maja 2007, 18:52...
judytajudka
30 maja 2007, 18:20bidulko nie zamartwiaj się zbierasz przed okresową wodę :O) :O) później wszytko spadnie :O) buziolki :O) miłego wieczorku
ELIZA33
30 maja 2007, 15:56ach chyba sie domyslam,moze bedzie dzidzius....
niunia007
30 maja 2007, 10:05typowa tendecja przedokresowa :) powiedz mi anetko jak czy ty wytrzymasz jeden dzien bez wazenia sie? bo takie codzienne wchodzenie na wage to prowadzi przynajmniej u mnie do zwariowania!!! buziolki i milego dzionka!! choc nauczyciele przed koncem roku to pewnie milych dni nie maja :) ale ja ci zycze by i tak byl milutki!!buziol paaaa
anesia9009
30 maja 2007, 08:21Najgorszy jest ostatnie kg...
gozja
30 maja 2007, 08:08ja tyz chwilami wymiekam...rano i w dzien ukrop a ja sie smaze w aucie....a wieczorkiem nawet na spacer nie da rady bo leje i leje....ale w piatek dzien dziecka :D a pozniej juz coraz blizej do lata...wypoczniesz, a waga sie nie przejmuj i wejdz na nia za pare dni ;ppp
menevagoriel
30 maja 2007, 07:09to tylko 300dkg. nie przejmuj sie i czekaj :) szkoda tylko ze nie ma mile chwile :) pzdr