Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
... piękny jest świat :)


... dzisiejsza waga - 61,7 kg - bez zmian :)
... dzisiaj i jutro mam wolne, więc nadrabiam zaległości w spaniu :) ostatnio spałam po 5 godzin... do wakacji pozostały jeszcze 2 tygodnie, których nie znoszę... nie cierpię końcówki roku szkolnego... jedna wielka gonitwa...
... niby już prawie osiągnęłam cel, ale wydaje mi się, że ta końcówka będzie najtrudniejsza... zaczął się sezon imprezowy... ale co tam, ważne, żeby waga nie szła w górę :)
... przyjemnego świątecznego dzionka życzę :) pozdrawiam :)
  • hofi1

    hofi1

    8 czerwca 2007, 07:23

    Hihi nie tylko ucznoiwie nienawidzą końcówki roku szkolnego :):):) w drugą stronę też to działa :) buziolki rybcia papa :)

  • DOROTAINKA

    DOROTAINKA

    8 czerwca 2007, 05:57

    ta koncoweczka to w czasie wakacji sama zejdzie-wiecej ruchu i swiezego(swierzego?-cholender pani profesor, ale gramatyka po tylu latach poszla w las) powietrza swoje zrobi. Trzymaj sie, a ja juz od poniedzialku bede balowac w Polsce. Pomacham ci raczka w Bialymstoku albo beretme. Paa

  • menevagoriel

    menevagoriel

    7 czerwca 2007, 22:02

    teraz musisz tylko te wage utrzymacv. pzdr

  • Karlanka

    Karlanka

    7 czerwca 2007, 19:34

    :):):)......

  • Agniess

    Agniess

    7 czerwca 2007, 18:30

    Ech te chipsy...moze ja powinnam ci napisac co jest w ich skąłdzie i do czego prowadzi jedzenie takiej chemi????

  • Dzesperka

    Dzesperka

    7 czerwca 2007, 17:50

    dasz rade na pewno:) a waga pieknie schodzi, tylko pogratulowac :)

  • tuptulek

    tuptulek

    7 czerwca 2007, 15:58

    Życzę miłego odpoczynku i ...dotrwania do wakacji ;)) Buziaczki

  • 18kobietka18

    18kobietka18

    7 czerwca 2007, 15:55

    no juz niecaly kilogram do wymarzonej wagi ;) gratuluje i pozdrawiam ;) milego dnia ;)

  • Karlanka

    Karlanka

    7 czerwca 2007, 15:35

    roku. Każdy lata sie poprawiać itd!!! Ale zobaczysz sybko zleci i wakacje.... huraaaaaaaaa!!!!!!! Miłego dzionka Pa

  • sysuniaa

    sysuniaa

    7 czerwca 2007, 14:57

    oj ja tez nie znosze tego czasu..;) bo ja to w sumie widze z drugiej strony (ze strony ucznia) ale tez to jest meczace (także meczenia nauczycieli:)) pozdrawiam i buziaki:):*

  • asej3

    asej3

    7 czerwca 2007, 13:49

    Fajnie tak poleniwic sie i sama perspektywa 2 miesiecy czlowiekowi to wynagradza. Buziaki

  • antek1

    antek1

    7 czerwca 2007, 13:21

    No jakies brzuszki, itp. ja np zamowiłam sobie teraz taki mały fajny steperek, na nóżki biodra i brzuszek...generalnie miałam na myśli cwiczenia na mięsnie...to utrwali efekty.

  • katarzynka100

    katarzynka100

    7 czerwca 2007, 13:04

    Końca roku szkolnego chyba nikt nie lubi... Ani nauczyciele, ani uczniowie... Ale cóż - trzeba go przetrwać, a potem cieszyć się dłuuugimi wakacjami:))) Miłego długiego weekendu Ci życzę Anetko... Buziaki:)))

  • vitabum

    vitabum

    7 czerwca 2007, 11:32

    Końcówka roku szkolnego... brrr okropieństwo! Trzymaj się ciepło :)

  • foczak

    foczak

    7 czerwca 2007, 11:21

    grrrr koncowka roku szkolnego.... wypisywanie świadectw grrrr.... ale cieszmy sie dluuugiiimmm weekendem hi hi Miłego dnia!!!!!!!

  • antek1

    antek1

    7 czerwca 2007, 11:21

    Taaak ten sezon grillowo-imprezowy to moja pięta achillesowa... Pieknie juz wyglądasz wiec sie tą końcówka nie powinnaś przejmować, co najwyzej jakies cwiczonka delikatne na ujędrnianie, zeby efekt był jeszcze lepszy Pozdrawiam

  • gosia2007

    gosia2007

    7 czerwca 2007, 11:11

    miłego weekendu tobie zycze i pozdrawiam

  • WooHoo

    WooHoo

    7 czerwca 2007, 10:52

    ..dzięki za słowa otuchy :)...wiesz, zawsze jak dostaję po tyłku to działam, działam działam, nigdy nie siedzę i nie rozczulam się nad sobą... I to jest chyba szczęście, tak myślę - możliwość działania i realizowania siebie, niezależnie od chwilowych dołków... Także nawet jak jestem smutna - jestem szczęśliwa... :) Co do końcówki roku - trzymam za Ciebie kciuki... Tak dobrze wiem, jak bardzo to wszystko może być wkurzające (zwłaszcza tak zwana papierkowa robota...)... Obserwuję ten wyścig z czasem właściwie co roku u mojej nauczycielskiej rodzinki... Także kochana, nie daj się, już niedługo odpoczniesz :*

  • hanisia

    hanisia

    7 czerwca 2007, 10:45

    Współczuję ci z tą końcówką szkolną ale już niedługo lato i wtedy sobie odpoczniesz ;-) Pozdrawiam i miłego dnia życzę!

  • moniaf15

    moniaf15

    7 czerwca 2007, 10:30

    znam ten bol... ale powiem ci ze mnie to zawsze bylo troche zal roku szkolnego... jako uczen i jako nauczyciel... szczegolnie na uczelni kiedy przychodzi sie do pracy a korytarze puste, ciche, smutne... ehhh tesknie troche za ta praca... ;O) te 2 tygodnie szybko mina a pozniej masz wakacje ;O)))) jakies plany?? caluski