... dzisiejsza waga: 61,1 kg... niedługo wróci Tomek :)
... dzisiaj dzień pod znakiem pierwszej wizyty u nas naszych sąsiadów z góry :) bardzo sympatyczni ludzie :) troszkę się denerwuję... przychodzą do nas w porze obiadowej, a my nie mamy dużego stołu w pokoju gościnnym, więc za bardzo nie ma gdzie podać jakiegokolwiek obiadu... a w kuchni nie będę przyjmować gości... wymyśliliśmy, że zamówimy pizzę... później ciasto i lody... i chyba będzie dobrze... musi tak być :)
marta25f
29 października 2007, 13:23i jak się udała wizyta sąsiadów?? buziaki;***
hofi1
29 października 2007, 12:49mam nadzieję, że miniimprezka się udała :):):) mniam pizza :)
nowezycie
28 października 2007, 23:59Kochana jeżeli to są młodzi sasiedzi no to super;)A co do fryzjera to już chciałam iśc wczoraj i żądać zwrotu kasy,bo włosów bym jej nigdy nie dała dotknąć:(Ale zabrakło mi odwagi:(Pozdrawiam:)
abiks
28 października 2007, 23:59:)
patricia75
28 października 2007, 23:33Dziękuję za gratulacje:) Pomysł na obiad bardzo fajny, gdybym była gościem na pewno bym nie narzekała. Tym bardziej, że ostatni raz jadłam pizzę jeszcze w Hiszpanii:) Jeśli chodzi o Maciusia to w takim stadium choroby nie ma ratunku niestety... Póki co staram się nie myśleć o tym co będzie, a skupiam się tylko na tym, że kiciuś dzięki podtrzymującym lekom czuje się lepiej. Miłego tygodnia!!!
Inga2
28 października 2007, 22:51I jak udał się obiad? Pewno sąsiedzi fajni? Pozdrawiam.
aischad
28 października 2007, 21:52Mam nadzieję, że wizyta się udała i wszystko poszło dobrze:) a co tam w ogóle u ciebie słychać??? Pozdrawiam.
bezkonserwantow
28 października 2007, 19:33no pewnie, że będzie dobrze. dlaczego miałoby być źle?
kwiatuszek170466
28 października 2007, 19:20No pewnie że dobrze liczą się chęci.Wiadomo nie zawsze mamy jak i gdzie przyjąć gości.
Brzoskwinkaa
28 października 2007, 18:10Przepraszam, ze pisze co mi slina na język przyniesie, ale chyba po to jest pamietnik. Fakt za bardzo się przejmuje wszystkim, ale nie da się pstryknąc palcami i już przestanę się przejmowac tym, czy tamtym. To tkwi głębiej niż myslicie... Naprawdę...
judytajudka
28 października 2007, 15:14pomysł na obiad fantastyczny :O) przyjemnego dzionka :O)
Sylw00ha
28 października 2007, 14:24to widze bardzo fajny dzionek spedzicie dzisiaj:):) fajnie:) my jestesmy juz po pracy i obiadku szybkim, teraz mam w piekarniku serniczek i wieczorekim tez goscie wpadna wiec bedzie wesolo:) nmilej niedzieli zatem:) cmokasy:)
Yobaba
28 października 2007, 13:30Dawno już nie zaglądałam do Ciebie i widzę, że oj dużo się tu ostatnio działo - oby na Vitalii podobnych incydentów było jak najmniej!!! Pozdrawiam bardzo cieplutko i życzę mile spędzonego popołudnia :)
renataromanowska
28 października 2007, 12:55miłej niedzieli z sąsiadami;) my jedziemy na obiadzik do teściów moich z moimi rodzicami;) papa
gebus
28 października 2007, 11:02no ja musze to zrobic...pozdrawiam i zycze milej niedzieli rowniez.
kubi2000
28 października 2007, 09:18pewnie że bedzie dobrze, zdaj potem relację :)) Buźka :*
foczak
28 października 2007, 08:18mhm PIZZA :))) POZDRAWIAM I MILEGO DNIA!!!!!!
bozena0102
28 października 2007, 08:12Zycze udanego obiadku:)i oczywiscie smacznego.Pozdrawiam cieplutko;)
mnna
28 października 2007, 07:40Miłych wrażeń
moniczkas2608
28 października 2007, 07:21brzmi interesujaco.. ale tez i kalorycznie;p zycze milej zabawy:)