Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...


... dzisiejsza waga: 68,4 kg...
... zapowiada się długi dzień - po południu rada klasyfikacyjna... już od wczoraj jestem poddenerwowana... boję się... w sumie to nie wiem, czego... może tego że z jedynkowiczami będzie problem... może ktoś będzie protestował... nie cierpię zakończenia roku szkolnego i oceniania... tym bardziej, że nie do końca mogłam to zrobić w zgodzie z własnym sumieniem...
... no i coraz bliższy poród... a jeszcze ta "przygoda" Moni... straszne... nie dość, że trzeba znieść ból, wstyd przed obcymi ludźmi... to jeszcze złośliwość i lekceważenie personelu... straszne :(
  • 20dziestka

    20dziestka

    16 czerwca 2008, 21:46

    nie denerwuj sie..faktycznie wkurzajace jesli robisz cos na musa nie wzgodzie sa soba..ale czasem tak chyba musi byc? sama nie wiem..wiesz ja tez jestem slaba ale bardzo sie staram byc dzielna..narazie chyba jestem ale na porodowce napewno mnie zlamie..no ale jakos to bedzie trzeba przezyc..Buziaki

  • Desperatka75

    Desperatka75

    16 czerwca 2008, 21:21

    oszczędziłam sobie tego, bo nerwy by mnie zjadły....Buźka1

  • sobotka35

    sobotka35

    16 czerwca 2008, 20:50

    się nie mogę:)Cudnie wyglądasz w ciąży:)Ostatni trymestr nie jest łatwy,ale dzieciąteczko tuż,tuż...:)Trzymam kciuki,żeby ten czas był dla ciebie jak najcudniejszy:)Pozdrawiam serdecznie,buziaki:)

  • mmMalgorzatka

    mmMalgorzatka

    16 czerwca 2008, 13:55

    oglądałam sobie Twoje zdjęcia i te z balkonikiem... kotku, czy Ty mieszkasz na TBS-ach? TAk mi sie wydaje z perspektywy tych zdjęc, ale moze się myle.... Poizdrawiam

  • aldona30

    aldona30

    16 czerwca 2008, 13:32

    wyglądasz naprawdę bardzo ładnie, jednym słowem ciąża Ci służy, mam nadzieje, ze dzisiejszy dzień będzie cho troszkę mniej nerwowy niż sie zapowiada. a jeśli chodzi o poród, pomyśl, że prowadzi on do spotkania sie z maleństwem. Buziaki

  • Sylw00ha

    Sylw00ha

    16 czerwca 2008, 13:31

    nie zamartwiaj sie kochana na zapas, jesli faktycznie chcesz rodzic na parkowej to uwierz bedzie traktowana jak krolowa pod kazdym wzgledem im tak do rze placa ze oni z dobrej woli sie usmiechaja pomagaja i traktuja cie rewelacja:) akze nawet jak bedziesz mila jakies straszne bole to dadza ci zniezulenie bez problemu itp. :) chyba ze zdecydowalas gdzie indziej rodzic? jeszcze na zamenhofa jest prywatna klinika i tez podobno rewelacja :) buziaki

  • gduska

    gduska

    16 czerwca 2008, 12:04

    Kochana ale Ty wygladasz super!!!! Jestes poprostu zgrabniutka ciezarowka! Laseczka jestes i tyle :-) A jak tam zakupki dla maluszka? masz juz cos? Ja juz mam kilka rzeczy i ledwo sie powstrzymuje przed kupnem wiekszej ilosci.. Buzka

  • monika735

    monika735

    16 czerwca 2008, 11:28

    także głowa do góry,, zacytuje koleżanke która dała mi rade przed porodem, przepraszam bedzie niecenzuralnie: nastaw się że boli jak kurwa mać to sie mile rozczarujesz :-)i tak było, nawet sie troszke przespałam ;-)

  • traszkaneda

    traszkaneda

    16 czerwca 2008, 11:15

    to normalne ze sie martiwz - jesli chodzi o dziecko - i leki i niepokoje w ciazy sa normalne - zreszta jak ich nie ma to kibita potrafi sobie je sama znalezc :) a z jedynkowiczami sie nie mart - trwaj przy swoim - gowniarzom nie ma co poblazac i tak maja lekko!!! a co do porodu to ja mialam super - chodzilam 4 dni ze skurczami brzucha i z krzyza :) przeraza mnie tylko mysl ze jeszcz kilka razy bede w ciazy - i znowu sapanie, goraco i zwolnic trzeba -bleeee, ale takie zycie ktore pomimo tego jest cudowne!!! trzymaj sie hipciu!!!

  • foczak

    foczak

    16 czerwca 2008, 09:41

    Nie martw sie na zapas porodem... kazda kobieta inaczej to przechodzi.... A Monia... oj miala bardzo trudny ;(

  • stokrotkakrk

    stokrotkakrk

    16 czerwca 2008, 09:34

    jakiej moni jesli mozna wiedziec???

  • malla9

    malla9

    16 czerwca 2008, 09:06

    ja też strasznie boje sie porodu...staram sie nie nastawiac negatywnie ale to jakoś samo z siebie sie dzieje...... dzis ide do mojej kol... położnej...może mnie jakos pozytywnie nastawi na to wszystko...pozdrawiam i miłego dnia zycze... :)

  • czikicziki87

    czikicziki87

    16 czerwca 2008, 08:52

    Miłego dnia, pomimo tej nieprzyjemnej rady :P

  • dora77

    dora77

    16 czerwca 2008, 08:05

    jeśli chodzi o poród to tzreba się nastawiać optymistycznie, bo co ma byc to będzie, ale nie ma co się amrtwic na zapas, ja na opieke lekarską nie narzekałam, pa

  • Patunia1979

    Patunia1979

    16 czerwca 2008, 06:59

    miejmy nadzieję,że ten dzień nie będzie aż tak straszny i szybko minie!! Pozdrawiam

  • askim

    askim

    16 czerwca 2008, 06:32

    aby dzisiejszy dzien minal jak najszybciej i stres byl jak najbardziej minimalny...dobrze zrobilas...jezeli sobie na nic innego zasluguja, nie ma innego wyjscia :) trzymajcie sie :) oboje...pomysl o wieczorku , ralaksujacym, gdy bedzie juz po wszystkim :) buziak wielki !!!