Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:( efekt jojo już ?!

Masz okres a waga zawsze wtedy w górę idzie to się nie martw napewno spadnie a małe szaleństwa każdemu są potrzebne ;-)))

Wiesz czasem tak jest. Ale nie zrażaj się Popatrz efekty mimo tego są Przeciez juz straciłaś kilka kilosków To też jest tWOJA ZASŁUGA. DO DZIEŁA MALUTKA POWODZONKA i NIE PODDAJEMY SIĘ

trzymam kciuki :) dasz radę :) waga spadnie! zawsze w te dni sie waży wiecej nawet o 3 kg! tak więc głowka dp góry :)

dziękuję bardzo... szkoda, ze to było rok temu:(

nie martw się Kochana:) to tylko przez ten okres... nosek w górę bedzie dobrze :)

anulcia nie martw sie ten kilogram to nie musi być właśnie z tych śmieci tylko spowodowany może być babskimi dniami,. Ja też w tym tygodniu to przechodziłam i jak w końcu stanęłam na wagę to załamka od tygodnia stoi w miejscu ani drgnęła, nie daj sie papap

nie załamuj sie ten kilogram to normalka w tych dniach ,dasz rade trzymam za Ciebie pa!

okres minie ,waga spadnie.Tak już jest niestety,i nie warto się tym stresować.Pozdrawiam.

Ważysz więcej bo masz okres. Magazynujesz wodę i dlatego tak się dzieje. Życzę ci powodzenia:)

pewnie to dlatego,ze masz okres.Nie przejmuj sie.U mnie zawsze bylo tak,ze w tym czasie bylo ze dwa kilo wiecej.Teraz tylko jest wyjatek.A co do herbatek.....nie lubie owocowych,ale lubie takie swinstwa jak rumianek,lipa,melisa.I chyba sie na to przerzuce.Ja w ogole jestem dziwna.Nie lubie owocow.Choc moim ulubionym napojem jest piwo i do tego mam slabosc.

Dzięki za wpis - SB to skrót od diety South Beach. Wszystko zapowiadało się rewelacyjnie, jadłospis wyglądał na bardzo fajny - można jeść do woli, ale widocznie same warzywa i chude mięsko bez grama cukru mi kompletnie nie odpowiadają. Nie załamuj się tym dodatkowym kg - szybko go zgubisz. Powodzenia!

tak, to prawda, przed okresem waży sie ięcej w trakcie tez. ja też tak miełam nie wiem czy pamiętasz spokojnie :) waga Ci spadnie z 2kg:)

waga podskoczyla bo masz wiecej wody w organizmie, tak dziala wlasnie okres. Jak sie tylko skonczy, waga wroci do pierwotbego stanu... Nic sie nie martw, bedzie dobrze. Pozdrawiam :))

nie daj sie dasz rade! a co do mojego lenistwa,,to chya mam je codziennie;-((

sa wzloty i upadki ale dasz rade :)

co się załamywać, wiadomo trzeba było odreagować trochę stres zwiazany z egzaminem. Ale teraz trzeba znów się wziąść w garść. Powodzenia.

po okresie wszystko wróci do normy- nie przejmuj się!! Ja dziś rano zjadłam czekoladkę do kawy- bo taka ładna pogoda a ja musze siedziec w domu projekt robić... Musiałąm sobie humor poprawić :) Czerwone słodkie winko... Żeby nie to, że teraz mocno oszczędzam to żadne odchudzanie by mnie nei powstzrymało... Tak jest rzeczywiście łatwiej ;)