Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kobietki! schudałam (:
14 października 2006
.. wiecie? dziś rano, gdy weszłam na wagę, zobaczyłam tylko 68,4kg!! nawet po tym moim obżarstwie czwartkowym :) gdyby nie Wy, w ubiegłym tygodniu bym się już poddała... DZIĘKUJĘ ZA SŁOWA OTUCHY I MĄDRE TŁUMACZENIE tego, czego nie rozumiem :) tak bym chciała, żeby ta tendencja na chudnięcie utrzymała się dłużejjj :) buziaczki :)
kubi2000
15 października 2006, 11:53super ale sie cieszę że Ci się udaję :) tak dalej kochana :)
niunia007
15 października 2006, 11:42Bo chudnie sie nie tylko do tego ze sie nie je...ale przede wszystkim od tego ze je sie rozsadnie i czesto... glupio to brzmi...ale to prawda!!! milego dzionka i dalszych sukcesow!!buziolki!!papapa
ewulkaq
15 października 2006, 11:20no isupeer! też bym tak chciała heheh no ale powoli , powoli...dam rade! :* dzieki za odwiedzinki! pozdrwaiam buziak
Anuska89
15 października 2006, 10:55Dasz radę, a tendencja będzie spadkowa i takiej Ci serdecznie .życzę bużka :*
konsta1503
15 października 2006, 10:46dajesz rade, mozna tylko pozazdroscic:)
komandi18
15 października 2006, 09:50...schudnąć do mojej 18-stki do 65kg, a mamm ją 12listopada. sądzę, że jeśli już tyle osiągnęłam, to stać mnie na więcej. dlatego właśnie podwyższyłam sobie poprzeczkę. tobie też życzę sił i wytrwałości, bo naprawdę warto :))
Antoya
15 października 2006, 00:41No to jesteś moją NADZIEJĄ na to, że i u mnie w końcu coś drgnie:)
malina07
14 października 2006, 23:29No widzisz.Najpierw zastoj i sie w koncu ruszylo.Trzymam kciuki za dalsza walke.
pannamigootka
14 października 2006, 22:54oby tak dalej=)
miszutka
14 października 2006, 22:50No i tak trzymać Głowa do góry i dalej do przodu Buziaki i miłej niedzielki
bialoczarna
14 października 2006, 22:42dzięki za komentarz :) trzymam za Ciebie kciuki :)
Filipka
14 października 2006, 21:54wierze że uda Ci sie to utzrymac i bedziesz gubiła dalej te niechciane kilogramki ,tylko nie poddawaj sie nigdy za łatwo i zawsze zagladaj w gorszych chwilach tutaj my Ci pomożemy:)
krystyna39
14 października 2006, 20:41Gratuluje i trzymam kćuki, ale nie musisz się zamartwiać, przy twoim wzroście to waga jest w normie, co innego ja 154 cm i 80kg , to dopiero zmartwienie...serdecznie pozdrawiam
ksenia888
14 października 2006, 20:00a i co nie mowiłam. widzialam ze będzie ok.
mica
14 października 2006, 19:54no niby nie aktualna ...ale fajna:) CHyba każdy ma takie chwile ze chce powrócić do swojego dzieciństwa...chociaż moje chyba jeszcze nie mineło
zmyslowa
14 października 2006, 19:53moje gratulacje ;] oby tak dalej
nontoccare
14 października 2006, 19:46gratulacje:) pewnie, ze dalej tez waga bedzie spadac:) a tam czwartkowe obzarstwo..:D wazne sa koncowe efekty:p :) btw, na tych zdjeciach nie wygladasz grubo..:) buzka:)
moniaf15
14 października 2006, 19:22ratuluje ;o) i na pewno sie utrzyma tendencja spadkowa ;o) a teraz juz widzisz sama ze mamy racje wiec masz dowody ;O) bedzie teraz latwiej wytrzymac ;o) buziaczki
Staruk
14 października 2006, 19:12gratuluję spadku wagi. Ty objadłaś się w czwartek a ja w piątek, ale trzymam dietę dalej, ponoć od czasu do czasu to jest wybaczlne, więc musimy wytrać.Dziękuję za życzenia pa pa.
kluskens
14 października 2006, 19:10gratuluje :)