Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
schudłam? ciekawe, czy mnie znajdziecie :)

ja tez:)

ja też cię widzę:))))))))))0

dziękuje za komenta podpisuje się pod siostra :)

ojj był miły był aż za miły że teraz suszy i główka boli ale był:)

masz rację cierpliwość jest najważniejsza, no i wytrwałość...

widze widze:))))

JA Ciebie widzę :P tam sobie po lewej stoisz =< ooo tam

I ja Cie znalazłam ,fajnie wygładasz jak Ci sie podobała historyika na końcu .Miłego wieczoru,nie nagrzesz za duzo pa!

Też widzę (chyba) po lewej stronie długie włoski :D Sprytne hehe... Niby przenosi, ale ja mam w miłości pech, jednak dziękuję za te słowa :* Pozdrówka Leseczko

dzieki za pozdrowka :) milego wiczorku zycze

i ja Cię też znalazłam, fajnie, że Ty jesteś gruba, nie wiem gdzie... (fajna laska) Trzymaj się :-)

Nie wyglądasz grubo, ale można Cię poznać po włosach.

Halo juz znalazłam:) miłego wieczorku życze i mało grzeszków jedzonkowych:P

No naprawde po Tobie nie widać tych kilogramów.

mnie też się tak samo zdaje.I wiesz co ci powiem?wcale nie widać po tobie tych kilogramów.I jak dalej będziesz chudła to na następnym zdjęciu rzeczywiście możemy cię nie poznać :)

dzięki :) ostatnio brakuje mi osób które jakoś wspierały by mnie w diecie :) a co to zdjęcia, to intuicja mi mówi że jesteś tą laseczką pod okienkiem :) w jeansach i golfiku ? prawda to ;p ?

czyżby Ty to ta osóbka pod oknem w golfie? buziaki