Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
popełniłam kolejny zakup ;))


jak tak dalej pójdzie to zrujnuję mój budżet domowy na maxa ;) 

nosi mnie dalej, wczoraj znów kupiłam nową kieckę w ramach terapii "anty-żarciowej" :D

sukienka jest ostro różowa, jak dla mnie bomba. Jest tylko jedno ale...]:>

jest tak,  hmmmm delikatnie mówiąc, mocno dopasowana ;) 

no co tu ukrywać, ledwo  w niej oddycham :DKobieca logika :bo przecież miała taką cenę, że szkoda nie wziąć...(dziewczyna)

poza tym nie pozwoli mi zrezygnować z diety, bo przecież za kilka kilogramów, to będę wyglądała w niej jak Milion dolców :D(smiech);)

hahahaha ponoć grunt to wyznaczać sobie cele, no więc to zrobiłam :PP

miłego dnia:*

  • zuzka.zuzanna

    zuzka.zuzanna

    7 sierpnia 2015, 23:18

    He, he mnie też bardzo motywują ciuszki ;) ! Jestesmy w podobnym miejscu odchudzania. Zaczynałam z wagą 82 kg, Marzę o 60- 59 kg ! Trzymam za Ciebie kciuki, idziesz jak burza !!!!!!

  • mmm25

    mmm25

    7 sierpnia 2015, 12:12

    Świetny obrazek. A kiecki też jestem ciekawa, uwielbiam kiecki od kiedy trochę spadłam z wagi ;)

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      7 sierpnia 2015, 12:33

      a ja zawsze lubiłam kiecki, mało kiedy chodziłam w spodniach...a teraz to już w ogóle prawie spodni nie ruszam ;)) kiecki są takie kobiece :)) spodnie,spodenki to w wakacje, na rower, albo wtedy gdy już mi wyjątkowo zimno ;))

  • Annanadiecie

    Annanadiecie

    6 sierpnia 2015, 07:50

    No jest to pewien sposób, choć nieco ryzykowny. Bo ciuch czeka...... więc się sprężaj, bo żeby Ci się nie opatrzył zanim się doczeka. A kiecę wrzucaj, chcę zobaczyć!!!!

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      6 sierpnia 2015, 09:10

      wrzucę na pewno, daj mi chwilę może jakieś 100g zrzucę i choć będę mogła oddychać ;))

  • wiola7706

    wiola7706

    5 sierpnia 2015, 22:33

    A pokażesz to cacko ?

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      6 sierpnia 2015, 09:12

      eeeee to żadne cacko...zwykła kiecka choć mocno różowa ;)) najważniejsze, że na metce ma rozmiar 38 dlatego tak się podniecam :)) wrzucę zapewne, może za parę dni zrzucę parę gramów i będę mogła normalnie oddychać ;))

  • Schmetterlingg

    Schmetterlingg

    5 sierpnia 2015, 22:05

    Ojj skąd ja to znam, też mam taką jedną "małą czarną" w szafie i czeka i czeka i doczekać się nie może kiedy w końcu ujży światło dzienne heheheh

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      6 sierpnia 2015, 09:13

      oj doczekasz się, ja ostatnio miałam taką zieloną... z utęsknieniem na nią patrzyłam....A wczoraj mama mi powiedziała, że już na mnie wisi ;))

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    5 sierpnia 2015, 21:10

    motywacja taka najlepsza:D sukienka <3 chyba zrobie tak samo:D

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      6 sierpnia 2015, 09:15

      nooooooo, bo człowiek patrzy na te ciuszki i wie, że jeszcze troszkę, jeszcze kilogram, może dwa i w końcu będzie super wyglądać ;)) mnie to nakręca bardzo :))

  • ewka940

    ewka940

    5 sierpnia 2015, 14:39

    to bierz sie z dietą i wskakuj w nowe ciuchy .:)

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      6 sierpnia 2015, 09:16

      biorę się biorę, mam mocna motywację :))

  • KASI2013

    KASI2013

    5 sierpnia 2015, 12:33

    ...Ty tłuszczykowi nie dałaś szans i w tegorocznych wakacjach :D...PIĘKNA SMUKŁA OPALONA... mógł tylko pomarzyć żeby wejść Ci w cycki ;DDD

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      6 sierpnia 2015, 09:16

      hahahaaha ale skubany jakoś cycki omija :d

  • piteraaga

    piteraaga

    5 sierpnia 2015, 12:32

    Pokaż się, pokaż...

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      6 sierpnia 2015, 09:17

      pokażę się, pstryknę coś i wrzucę :))

  • patih

    patih

    5 sierpnia 2015, 11:35

    świetny obrazek

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      6 sierpnia 2015, 09:18

      fajny fajny, do Twoich wakacji chyba tez pasuje ;)) w końcu to jeszcze jakieś 190 dni, może mniej? ;))

  • anejka75

    anejka75

    5 sierpnia 2015, 11:22

    Super!!! Nie żałuj sobie a co tam też kocham takie kolory:-) mój mąż już mi zaznaczył że o nowej sukience na wesele mogę zapomnieć ha ha ha niech mu będzie bo i tak nie dam rady schudnąć na tyle żeby poprzednia sukienka była za duża:-)

    • anejka75

      anejka75

      5 sierpnia 2015, 11:24

      No i koniecznie pokaż się w tym nowym nabytku

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      6 sierpnia 2015, 09:20

      nooo, ja też lubię soczyste kolorki :)) kiecką się mocno podekscytowałam, bo na metce jest rozmiar 38 ;)) wiem, że na rozmiary to nie ma co patrzeć, ale i tak jestem podniecona tym numerkiem ;))

  • Nika35

    Nika35

    5 sierpnia 2015, 11:00

    nie daj się prosić ;) pokaż nam się :P

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      6 sierpnia 2015, 09:21

      spoko-loko...może mój osobisty małżonek coś mi tam pstryknie to się pokażę w tym pancerzu ;)) a zanim zrobię zdjęcie , to może parę gramów spadnie i będę mogła dychać jak "ludź" ;))

  • FullChicken44

    FullChicken44

    5 sierpnia 2015, 10:57

    Ciuchy to mega motywacja :D

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      6 sierpnia 2015, 09:21

      tak, wiszą i wołają żeby się sprężać ;))

  • pulchnaanka

    pulchnaanka

    5 sierpnia 2015, 10:46

    Hej Anulka ty już wyglądasz jak milion dolarów!! Na mnie patent z przyciasnymi ubraniami nigdy nie działał aż do tego lata gdy okazało się,że mam wiele ciuchów z ubiegłorocznej, letniej wyprzedaży (nówki nie śmigane, kupione rozmiar mniejszy oczywiście bo przecież schudnę ) no i jakby powolutku zaczęło działać.....Trochę już podczytuje Twój pamiętnik i jestem pewna że lada dzień różowa kiecka będzie idealna. Powodzenia:)))))

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      6 sierpnia 2015, 09:33

      hahahahaha u mnie to już kolejny ciuch kupiony za mały...ale póki co patent się sprawdza, bo coś tam chudnę i wchodzę w te ubrania ;) więc mam nadzieję, że i tym razem za chwilę kiecka będzie leżała dobrze na mnie :))

  • Vannesa

    Vannesa

    5 sierpnia 2015, 10:42

    Ostatnio wchodzę do centrum i mówię, nic nie kupię. Mina faceta bezcenna :) oczywiście kupiłam spodenki do pracy (bo były przecież przecenione i nie mam:) ), jakieś topki:) Jak będziesz miała okazję, to pochwal się sukienką :) miłego dnia!! :)

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      6 sierpnia 2015, 09:35

      no skądś to znam, ja też ciągle obiecuję sobie, że nie będę kupowała szmatek...bo przecież jeszcze schudnę i za jakiś czas będą za duże ;)) ale radocha z tego, że teraz w wiele rzeczy wchodzę jest ogromna :)) i jak widzę ciuszek, w który pół roku temu w życiu bym nie weszła...no to zawsze mnie skusi :))

    • Vannesa

      Vannesa

      6 sierpnia 2015, 10:10

      Radocha jak nie wiem co:) ja kiedyś nosiłam rozmiar 44, teraz lekko 38 a nawet ostatnio kupiłam spodenki w h&m 36 ( tam akurat jest zawyżona rozmiarówka), mój facet uważa, że mam dużo rzeczy za dużych i że powoli muszę zmieniać garderobę :)

  • Zaczarowanaa

    Zaczarowanaa

    5 sierpnia 2015, 10:37

    Ja przez taką kobiecą logikę pozbyłam sie ostatnio pozbyłam się całej masy nowych ubrań bo do jednych nie schudłam,do innych schudłam i wisiały beznadziejnie a jeszcze inne nie układały się jak powinny.Dlatego już nigdy nie kupię niczego na zapas.Szkoda mojej kasy i frustracji.Pozdrawiam:)

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      6 sierpnia 2015, 09:36

      a u mnie to różnie, masz rację...czasem człowiek się przeliczy i tylko straci kasę. Ale u mnie na razie to działa i mnie motywuje, to kolejna kiecka kupiona na zapas, no i póki co patent działa ;))

  • nitktszczegolny

    nitktszczegolny

    5 sierpnia 2015, 10:17

    Koniecznie pokaż się w tej sukience ! :)

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      6 sierpnia 2015, 09:41

      jak mąż mi pstryknie jakieś fotki, to się pokażę :) może do tego momentu coś zrzucę i będę mogła chociaż normalnie oddychać ;))

    • nitktszczegolny

      nitktszczegolny

      6 sierpnia 2015, 20:36

      Trzymam kciuki żeby tak było ;)

  • beataszuk

    beataszuk

    5 sierpnia 2015, 10:15

    narobilas apetytu:)

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      6 sierpnia 2015, 09:41

      aaaaa, bo to na pewno nakręca ;))

  • dreamshape

    dreamshape

    5 sierpnia 2015, 10:05

    I tak trzymać :D:D Dobry patent z tą sukienka

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      6 sierpnia 2015, 09:42

      u mnie ostatnio się sprawdza,, to kolejny ciuszek kupiony na zapas i pomału zaczynam w nie wchodzić. A ta radocha wtedy...bezcenne :)

    • dreamshape

      dreamshape

      6 sierpnia 2015, 10:14

      ja mam pełno takich ciuszków jeszcze jak byłam szczupła i jakos nie moge schudnąć ;p

  • Nordica

    Nordica

    5 sierpnia 2015, 09:42

    no i super :) czekamy na zdjęcia w tej sukience i porównanie teraz i kiedy będzie super wg. Ciebie leżała :). Rób zdjęcia, mnóstwo, nawet jak mają leżeć w szufladzie, to na nich widać najlepiej nasz progres :)

    • Aniutka2015

      Aniutka2015

      6 sierpnia 2015, 09:44

      pokażę się na pewno :)) póki co taki system u mnie się sprawdza, bo mnie to mocno motywuje :))