Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
czy ktoś miał, tak jak ja?


Od miesiąca nie ruszam się z wagą w dół. Ciągle wahania, pół kilo w dół, pół kilo w górę. Już mnie to frustruje Ile można??? Tak czekam na moment, kiedy w końcu pokonam te nieszczęsne 60 kg i zejdę na piątkę z przodu i... nic O co chodzi? Może mi się waga zacięła?
  • CzarneSloneczko

    CzarneSloneczko

    30 listopada 2012, 11:35

    ja tak mam;/ dokładnie też walczę o 5tkę z przodu. już miałam 60.1 po dwóch dniach gdzie ćwiczyłam i byłam grzeczna na diecie jest 61.1... i dlaczego nie wiem, ale widzę w komentarzach że to normalne wahania wagi, nic tylko ubrać się w cierpliwość:) powodzenia:)

  • Tessa25

    Tessa25

    30 listopada 2012, 11:32

    typowo. Po prostu musisz odczekać. A potem poleci w dół, sama się nie zorientujesz

  • mimi69

    mimi69

    30 listopada 2012, 11:31

    masz przestój,ja miałam około 3 miesięcy,później waga ruszyła,nie poddawaj się :)))

  • luble

    luble

    30 listopada 2012, 11:21

    to tylko zastoj nic sie nie martw Ja mialam przez 3 tyg tak. Najadłam sie slodyczy w jeden dzien i jakims cudem waga ruszyla :D

  • 1985natalia2

    1985natalia2

    30 listopada 2012, 11:09

    mam to samo 62,1 to jakaś zaklęta liczba u mnie, już powoli trace nadzieje na 5 z przodu

  • Oniaaa

    Oniaaa

    30 listopada 2012, 11:06

    waga pewnie jest sprawna, po prostu czasem jest tak, ze mamy zastoj, ale w koncu wszystko minie i znow zacznie spadac ;) Powodzenia, nie poddawaj sie ;)