Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
domowy hammam

Pokochałam ostatnio ten cudowny wynalazek, jak hammam. Ciało po takim zabiegu jest idealnie gładkie, czyste, świeże i zrelaksowane. Niestety nie mam możliwości korzystać z takiej atrakcji w swoim mieście, ale jak jest się pomysłowym, gospodarnym i chętnym, to czemu nie zrobić sobie takiego zabiegu w domu?

Zaczynam od nagrzania łazienki, gorący prysznic lub gorąca kąpiel w wannie, odrobina czarnego mydła z czarnych oliwę, rękawica kessa i ....do szorowania. potem spłukać, nakremować lub naoliwkować ciało np. oliwą z oliwek lub inną. Ciało pozostaje idealnie gładkie, bez krost, złuszczającego się naskórka, a nałożone kremy, oliwki i inne preparaty zostają idealnie wchłaniane w Twoje ciało. Rewelacja.

Oczywiście dla mnie. Jak już zdążyłam się zorientować, mogą Cię zlinczować za to, że coś co dla Ciebie jest dobre ,nie jest dobre dla innych lub nie przynosi innym takich rezultatów jakby im się wydawało.

Więc nic nie polecam, pisze tylko w swoim pamiętniku, że fajnie mi jak trochę porozpieszczam swoje ciało przy zwykłych zabiegach higienicznych.

Co do diety, dzisiaj się nadal trzymam dietkowo, pod wieczór poćwiczę jakiś wybrany przeze mnie zestaw ćwiczeń, który na mnie i tylko na mnie działa jak należy .Miłego odchudzania

  • annna1978

    annna1978

    8 września 2013, 15:18

    miłego i Tobie, mamusiu. Ja robię sobie raz w tygodniu domowe spa:)