Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
piątkowy zawrót głowy

Zjadło mi już dwa wpisy

Internet mi się zrywa i chyba musze pisać po jednym zdaniu i próbować zapisać i edytować.

Chciałam napisać, że waga mi troszkę drgnęła w dół. Ale to co najważniejsze, to to, że zmieniam podejście do tego mojego odchudzania. A mianowicie, problemem nie jest dla mnie tak zrzucenie wagi tylko jej utrzymanie. No to zmieniłam nastawienie i teraz za punkt honoru stawiam sobie utrzymanie dzisiejszej wagi przez co najmniej 2-3 tygodnie. Do tego postaram się uprawiać sport i trzymać wyważonej diety. Poobserwuję siebie, sprawdzę jakie jedzenie i styl życia działa na moją wagę. Po czasie będę minimalnie dokonywać zmian i mam nadzieję, że tej zimy:

- utrzymam chociaż dzisiejszą wagę i nie wrócę do 77kg

- zrzucę jeszcze parę kg.

- zamiast gromadzić tłuszczyk przez zimę, to ja go spalę!!!

Ważne, żeby się nie poddać i już nie wracać na dawną ścieżkę zimowego pożeracza wszystkiego co na drodze. Zamiast ukrywać się pod swetrami- będę chodzić w sukienkach, żakietach i mini do grubszych rajstop- A co mi tam- jeżdżę swoim samochodem, a w biurze jest ciepło.

Udało się!!! Napisałam i zapamiętałam ten wpis!!! Wcześniej zjadała mi kilka razy

  • CzarnaCzekoladka

    CzarnaCzekoladka

    28 września 2013, 10:43

    Hej Kochana.. ale zaniedbałam Twoje wpisy :(.. jestem na maksa do tyłu.. ale wracam!!! 3 mam mocno za Ciebie kciuki :**. A co do wpisów.. Invisible2 ma rację, tez tak robię, bo internetowi nie ufam ;). Pozdrawiam!!!

  • kaska040484

    kaska040484

    28 września 2013, 08:20

    mini, grube rajstopy i wysokie kozaczki- już to widzę, będzie super :*

  • malinkapoziomka

    malinkapoziomka

    27 września 2013, 22:03

    znam to irytujące uczuci. Człowiek pisze, pisze i zadowolony chce zapisać a tu bach ... i po wpisie. pzdr! :)

  • Invisible2

    Invisible2

    27 września 2013, 20:53

    No vitalia ma czasem takie problemy... Pisz w notatniku i wklejaj do pamiętnika ;)