Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3/56,1/8

Kolejny dzień nowych wyzwań. Dzisiaj jak na razie - Bez słodyczy, dieta prawie idealna. Co do fitnessu- zero. Ciągle jestem chora i myśl o wysiłku mnie przeraża. Prawie dwa tygodnie mam coś w rodzaju przeziębienia- nic nie pomaga, czuję się kiepsko, ale ciągle licze, że kolejnego dnia będę zdrowsza. A wtedy jak zacznę się ruszać, kręcić podskakiwać- to cały tłuszczyk spalę.

  • Nienia87

    Nienia87

    31 grudnia 2014, 07:24

    Dużo zdrówka

  • piteraaga

    piteraaga

    29 grudnia 2014, 19:35

    Zdrowia życzę.

  • Weronika.1974

    Weronika.1974

    29 grudnia 2014, 19:34

    a byłaś u lekarza???? bo jak na przeziębienie to trochę długo to trwa ;-((