Hej, wczoraj minął tydzień odkąd wróciłam do walki o lepszą figurę, zdrowie i radość życia. Żadne osiągnięcie, ale zawsze to coś.
Przez ten czas:
- przestrzegałam diety
- wczoraj poszłam na siłownie ( w planach 3x w tygodniu plus NW)
- waga spadła o 1,3 kg
- brzuch mniej odstaje
- pije wodę ( ale zawsze tak było)
Rano ciężko mi się było wybrać na fitness- ciężko jest powrócić do aktywności w grupie. Trzeba się pokazać, a fałdki na plecach nie sa apetyczne. Trudno- pozostałe panie musiały to jakoś przeżyć. Z każdym tygodniem będę szczuplejsza, kształtniejsza i będę mieć więcej energii do działania.
Ważyć się będę co sobotę , bo tak sobie ustawiłam, ale dzisiaj chciałam sprawdzić efekty pierwszego tygodnia- tak na zachętę.
Mam nadzieję, że Wy tez się staracie, a na efekty naszej pracy nie będziemy za długo czekać.
Miłego dnia
angelisia69
14 maja 2015, 14:40niedlugo tych faldek nie bedzie,jesli regularnie bedziesz cwiczyc ;-) Powodzonka
dola123
14 maja 2015, 11:29Siłownia, zajęcia fitness itp. działają cuda i warto na chodzić, bo efekty są szybkie, a co najważniejsze utrzymują się bardzo długo, kondycja lepsza, ciałko piękniejsze, waga spada, czego chcieć wtedy więcej :D ?