Standardy w moim wykonaniu zostały dotrzymane;P budzik dzwonił od 5, żeby iść pobiegać w normalnej temperaturze alee.... wstałam po 9, eh. W każdym razie wyczłapałam się i zrobiłam trening: 30 minut biegu w I zakresie tętna+ 30 minut w szybszym tempie a więc w II zakresie ( około 6:25 min/km)+ 10 minut truchtu i10 minut marszu. Po powrocie kilka minut rozciągania;). Przed bieganiem "zjadłam" śniadanie, a tak uściślając to wypiłam ale zawsze coś:) Koktajl bananowy z masłem orzechowym i szczyptą cynamonu
Po treningu jako że upał to nie bardzo chciało mi się jeść, ale zrobiłam koktajl: sok pomarańczowy+ jagody- wyszedł całkiem smaczny i gasił pragnienie:)
I na koniec obiado-kolacja.., no trochę mnie poniosła fantazja i nawet nie liczę ile kalorii miała w sumie, mam nadzieję, że i tak wybiegałam;)
Trening:
* Czas trwania: 1 h i 20 minut
* Dystans: 8,8 km+ około 1 km truchtem powrót
Miłego i aktywnego wieczoru:)
anna290790
18 lipca 2014, 08:55No nie zdążyłam zrobić;/ Poprawie się:)
Niecierpliwa1980
18 lipca 2014, 08:06A gdzie fotka naszej pysznej kawki? :-)
brukselka!
17 lipca 2014, 23:41Jakie koktajle. :)
vitalia92
17 lipca 2014, 22:00Pewnie i tak w sumie nie przekroczylas limitu kalorii :)