Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Znów podejmę próbę...po raz kolejny.


Kolejny kryzys za mną. W ostatnich dniach nie było nic dobrego - dieta była, ale przeplatana napadami obżarstwa, ruchu tyle, co kot napłakał. Do tego znajomość z rozwodnikiem wisi na włosku, co powoduje wahania nastoju i sięganie po słodkie. Nie wiem,co będzie dalej, ale wiem, że nadal chcę schudnąć, muszę. Wiosna już jest, a ja nie mam się w co ubrać, wszystko obcisłe, za małe, niemodne. Najchętniej chodziłabym cały czas w swetrach, by ukryć te fałdy i zwoje tłuszczu, ale tak się nie da. Dlatego znów spróbuję, bo chcę, bo muszę, bo mogę.

  • ellephame

    ellephame

    11 kwietnia 2016, 19:26

    I tak trzymaj. Nie ważne ile razy człowiek się potyka, ważne by za każdym razem wstać i walczyć dalej. Trzymam kciuki !

    • Annabelle84

      Annabelle84

      11 kwietnia 2016, 19:42

      Tak, z tą właśnie myślą to robię:) Dzięki wielkie!

  • Kasia7111

    Kasia7111

    10 kwietnia 2016, 21:45

    Ja tez zaczynam znowu. Kolejny i kolejny raz! TYM RAZEM SIĘ UDA!!!

    • Annabelle84

      Annabelle84

      11 kwietnia 2016, 19:41

      Dzięki i również powodzenia.