Upiekłam dziś brownie, by sprawdzić jaki to ma smak i czy dałoby radę zaspokoić ochotę na słodkie. Wyszło dość wilgotne, miałam wrażenie, że jest nieupieczone, ale może takie ma być. W smaku nawet dobre, bardziej czuję banana i kakao niż czerwona fasolę. Następnym razem wypróbuję inny przepis. Plusem jest fakt, że nie trzeba nad nim długo stać.
Wczoraj na Facebook'u widziałam dawną koleżankę z liceum. Zawsze była okrągła, a tu szok. Niesamowicie schudła. Z komentarzy pod zdjęciami wynika, że korzystała z jakiegoś kursu odchudzającego (mieszka w Niemczech). Zerknęłam na stronę i kupując program odchudzający pewna kwota pieniędzy przekazywana jest na głodujące i biedne dzieci. Całkiem fajny pomysł. Opiera się to chyba na zakupie jakichś produktów, przepisach, opiece dietetyka i innych rzeczach. Gdy ją zobaczyłam, kopara mi autentycznie opadła. Kolejny przykład, że MOŻNA.
Śniadanie (musli tropikalne z mlekiem i brzoskwinią)
II śniadanie (serek wiejski z brzoskwinią)
Obiad (zupa kukurydziana z kurczakiem i ryżem)
Podwieczorek (brownie, orzechy brazylijskie, kawa zbożowa)
Kolacja (chleb pełnoziarnisty, serek śmietankowy naturalny, ser żółty, sałata, pomidor, papryka, ogórek, rzodkiewka, szczypiorek, inka karmelowa)
doloress1988
21 czerwca 2016, 00:30fajne ciacho ;) muszę kupić sobie takie foremki do pieczenia ;)
ewela22.ewelina
20 czerwca 2016, 20:59pysznie:D
HoneyMoons
20 czerwca 2016, 19:28Można prosić o przepis na to brownie? Bo wydaje mi się, że to jakiś wege przepis, prawda? :D
Annabelle84
20 czerwca 2016, 19:431 puszka czerwonej fasoli, 2 jaja, jeden mały banan, 1 kopiasta łyżka kakao, 1 kopiasta łyżka oleju kokosowego, 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia, 100 g cukru (można zastąpić stewią lub ksylitolem). Wszystko razem zblendować i piec w 190st. przez 55 min.
HoneyMoons
20 czerwca 2016, 20:08Dziękuję! :)