Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wciąż walcze


Wagi są różne, ale nie przestaje ćwiczyć.
Gdzieś przeleciało mi przed oczami Chodakowska... i się zaczęło. Wiem, że ma zarówno wielu zwolenników jak i przeciwników. Ale co mi tam! Najważniejsze, że dzięki temu ćwiczę. Po miesiącu nie tak znowu systematycznym odkryłam, że po nich czuje się lepsza. Że w końcu coś robię. I ciągle powtarzam sobie: Nie ważne jak długo Ci to zajmie - rób to dalej.