Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Cześć.


Wróciłam tu, bo znowu zbyt obrosłam w tłuszcz, najgorsze są te boczki fuj! Chcę już pisać tylko pod względem dietetycznym bo... zostałam ostatnio dość brutalnie potraktowana przez los i po nic pisanie o tym, nic to nie zmieni. 

Za to warto skupić się na wracaniu do formy, bo ojjjjjjj przytyło się. Waga 57,5 kg z paska wysoce nieaktualna, ale... boję się wchodzić na wagę ; P