O mnie
Przez ostatni rok zapuściłam się niestety przez prowadzenie głównie siedzącego trybu życia i jedzenia bez rosądku...
I oczywiście wystąpił namiar kg i wszystko to co za tym idzie... Czyli większy rozmiar, w tym: fałdki na brzuchaczu, drugi podbródek, celulit na udach i pupencyji...
Jednym słowem wszystko co przypomina mało atrakcyjny wygląd na plaży przy 65kg.
A w praktyce wiadomo - za duża ilość ubrań ciasnych żeby móc je włożyć i kolejne frustracje bo nie ma się w co ubrać a przecież szafa pęka w szwach;)))
Oprócz aranżacji wnętrz interesuję się medycyną naturalną a więc metody z tego zakresu będę stosować w przywracaniu bardziej zwartej formy ciała;))
Więcej o mnie