Jutro staję na mojej wyroczni i zobaczymy czy cos sie udało. Boję sie kolejnego rozczarowania ale może jakoś to będzie,. Kolejny mój postęp - nauczyłam się jeść owsianki. Nawet nie taka najgorsza choć rodzinka z politowaniem patrzyła na to moje śniadanie. Naprawdę nie wiem o co im chodzi
DorotaO35
12 grudnia 2014, 22:33Napewno będzie dobrze , ja też jutro staję na szklanej małpie , a owsianka jest pyszna ;)
ulka28l
12 grudnia 2014, 12:13Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wyniku jutro :)