Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Cześć wszystkim:


Nosz cholercia!!!! Zjadło mi cały wpis :(
Trudno,zacznę od nowa...
Najpierw życzę wam w Nowym Roku szczupłej sylwetki i grubej kasy a nie tak jak w tamtym roku było :) :)

Dawno Mnie nie było.Nie było bo nie było o czym pisać.Waga bez większych zmian.W tej chwili 79 kg.Paska nie tykam:) Wykonałam 30-dniowe wyzwanie squat jednak nie poprzestałam na tych 30 dniach.Dalej je wykonuję po 200 dziennie.Do tego nogi mel b i ćwiczenia na wewnętrzną stronę ud.Dlatego,że uda są moją największą zmorą.Jeśli chodzi o wyzwanie to nie widzę wielkiej różnicy ale zawsze mała jest,dlatego dalej to robię.Mała dieta i regularne posiłki.W końcu w 2014 roku ma mi sie udać!!!! To będzie mój rok :))

Pozdrawiam was wszystkich cieplutko
  • ansas

    ansas

    20 stycznia 2014, 17:35

    Nie opieram się na jednym zestawie ćwiczeń.Ciągle coś zmieniam,dodaję nowe.Sugeruję się ćwiczeniami w tym stylu http://www.youtube.com/watch?v=RVt1j8NfFL8

  • dorciaw1980

    dorciaw1980

    20 stycznia 2014, 14:26

    A co robisz na wewnetrzna strone ud?