Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
{28} Wyzwania drugi dzień


Dzisiaj jako, że sobota, to jakiś taki dzień mało ogarnięty. 
Moje wyzwanie się zrobiło: Całe 10 min. Mało, wiem. Byłam jeszcze na 2 godzinnym spacerze więc wróciłam niedawno do domu i tylko te 10 min byłam w stanie wytrzymać. 
Do jutra dziewuszki! 
  • cytrynka880

    cytrynka880

    14 lipca 2013, 10:54

    Na początek i 10 minut dobre, poza tym masz za sobą długi spacer. A jak dieta? Serum wypróbuję, a co do biegania, ja też się do tej pory wstydzę. A szkoda, bo na początku nie mogłam 1 minuty przebiec, a teraz czasem jak wstyd mnie na chwilę opuści i wyjdę to i 40 minut przebiegnę:)Ale kurcze, to się tak nie chce...