Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
{27} Wyzwanie miesięczne!


Się wzięłam i wściekłam na siebie. Tak marudziłam na początku, że się sobie nie podobam, że to, że tamto a ja co? Leń? No z lenistwa na pewno nie zgubię kilogramów. ŻADNYCH! 
A już na pewno nie będzie to szybko szło samą dietą. 
Więc się zawzięłam i narzucam sobie teraz wyzwanie miesięczne! Rowerowe! 
Oczywiście mowa tu o takim stacjonarnym, bo innego nie mam, a nawet gdyby to pogoda mogłaby mnie powstrzymywać a tak nie będę mieć żadnej wymówki. 
I tak dzisiaj było:
15 min, przejechane 7 kilometrów i spalone 116 kalorii. 
Jeszcze tylko 30 dni ;) 
Waga na dziś jest 99.9 i mam nadzieję, że pod koniec wyzwania będzie chociaż 97. Zawsze to ok 3 kilogramy mniej! 
Pozdrawiam i trzymajcie za mnie kciuki! 
  • cytrynka880

    cytrynka880

    13 lipca 2013, 10:17

    nie nudzi Cię jeżdżenie na rowerze stacjonarnym?Ja się zawsze zmuszam, ale dla mnie to istna katorga...

  • Pulchna1988

    Pulchna1988

    12 lipca 2013, 14:21

    dasz rade:)

  • Invisible2

    Invisible2

    12 lipca 2013, 14:15

    Będzie dobrze, powodzenia! :)