Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
{44} Brak czasu!


Dziewczyny! 
Totalnie nie mam na nic czasu. TOTALNIE. 
Więc ta dieta If to dla mnie zbawienie :D 
Bo widzicie moi drodzy: Antonetka się wkręciła z romans i cały swój wolny czas spędza na kwitnięciu :D 

Po pierwszym tygodniu waga już schodzi wolniej, średnio 300 gr na dzień. Dla mnie to wystarczy totalnie. Jest takie gorąco, że nawet nie mam ochoty jeść więc zamiast o 18 to ja ostatni posiłek często mam wcześniej. 

Na więcej nie mam głowy :) Wybaczcie, wpadnę tutaj jak będę miała się czym pochwalić :)