Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 2


Wczorajszy pierwszy dzień może nie był do końca idealny, ale i tak jestem z siebie dumna, pojawił się nawet wysiłek fizyczny :)  Poćwiczyłam rozgrzewka 10 minut skakanka  10 minut pośladki i 10 minut brzuch z Sweet Lovers mają bardzo fajne filmik, przynajmniej mi bardzo podpasywały. Aby do przodu :D Dzisiaj mam w planach ABS i nogi .   Jak moje łakomstwo ze mną nie wygra  myślę ze do lata zdążę heh..mam nadzieję ze moja silna wola w końcu się ujawni...  nie ukrywam ze bardzo by mi to pomogło w dążeniu do mojego wymarzonego brzuszka .