Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
po świętach!!


  WITASKI !!
No tak, święta święta i po świętach !!
Oj pofolgowała Ania przez święta pofolgowała, żadnych ćwiczeń, sporo słodkiego. Ale dzisiaj spinam tyłek : 
śniadanie: 250 g twarogu półtłustego, 5 chrupkich
2 śniadanie: 200 g jogurtu ale owoc
obiad: pół makreli wędzone, dużo buraczków, 70 g.makaronu lubella pełne ziarno (ciemny)
podwieczorek: 150 g serka wiejskiego ze szczypiorkiem + jabłko + pół banana
kolacja: mały jogurt naturalny z otrębami + 2 jajka na twardo + 4-5 chrupkich i sałata 

Ćwiczyłam (chociaż bez bicia się przyznaję że ciężko było zacząć) 15 minut na rozgrzewkę na orbim, 25 minut z Jillian (30 day shred, level 1) i 8 minut ABS Mel.B.

NA JAKIEŚ 7 DNI PRZERZUCAM SIĘ NA CHRUPKIE PIECZYWKO, chcę sprawdzić czy będą lepsze efekty - mały eksperyment 
  • PoTrupachDoCeluuu

    PoTrupachDoCeluuu

    2 kwietnia 2013, 18:48

    Ja się przerzuciłam na suchary od samego początku :) Czasem brakuje chlebusia, ale jest dobrze; p

  • Renesamee

    Renesamee

    2 kwietnia 2013, 15:51

    No to w święta chyba większość pofolgowała. Życzę udanego eksperymentu!!!

  • doceluu

    doceluu

    2 kwietnia 2013, 15:31

    Powodzenia w dalszych odchudzaniu :)

  • nulla87

    nulla87

    2 kwietnia 2013, 15:21

    ciezko sie bylo zabrac ale dalas rade, piekna aktywnosc ;)