Dawno dawno temu dziewczyna w dość nietypowy sposób poznała chłopaka. Z tygodnia na tydzień znajomość nabierała tempa . Owy chłopak był również motorem do tego aby schudła . Nie robiła tego dla niego . Chudła bo wiedziała że ktoś w nią wierzy . I nie poddawała się. I pomimo tego że z chłopakiem jej nie wyszło ona cały czas walczy i nie poddaje się :)
Dlatego jestem z siebie dumna że waga pokazała 86 kg :D tzn 83 ale do mojej starej wagi trzeba dodać 3 kg ;p
Ważne jest aby walczyć dalej. Pomimo niepowodzeń i zranień :)
Zdjęcie zrobione na gali karoli z kolejną osobą która we mnie wierzy i mi pomaga :)
CzterolistnaKoniczynka
10 maja 2014, 15:29Super mieć takie wsparcie! ;)
malicka5
10 maja 2014, 14:16To wspaniale, że masz wsparcie w koleżance. Bardzo to budujące.