Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 52. Jest moc:)


WITAJCIE MOJE DROGIE:)

Dzisiejszy dzień był całkiem udany:) Energia mnie rozpierała cały dzień-dopiero teraz po pracy opuściły mnie trochę siły... 
Mam nadzieję, że jutro też będę miała tyle energii, bo mam w planach porządne sprzątanie:)

***

Muszę ostro popracować nad moim brzuchem, bo nie wygląda najlepiej... Macie jakieś pomysły? Sprawdzone ćwiczenia? Oczywiście coś oprócz brzuszków:) Z góry dziękuję za Wasze rady i opinie:)

***

Z jedzeniem też nie najgorzej:) Bywały gorsze dni:)


Dzisiejsze menu:
Śniadanie: 1,5 parówki + ketchup i musztarda + bułka z ogórkiem kiszonym
II śniadanie: 2 kiwi
Obiad: pulpety w sosie pomidorowym
Podwieczorek: 2 mandarynki
Kolacja: pomidory z mozzarellą

Nie piłam dziś wody, ale wypiłam duuużo herbatek:)

Ćwiczenia:
* 20 min. ćwiczeń
* 45 min. na rowerku (15 km)
+ 5 godzin w pracy

POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE:)
  • Lolka92

    Lolka92

    14 grudnia 2012, 12:39

    Ja ostatnio zero mocy i zero energi ;/

  • Suri91

    Suri91

    13 grudnia 2012, 17:51

    Polecam 8 minut ABS :) Znajdziesz na youtubie. Na początku ciężko jest to zrobić bez przerwy (przynajmniej mi było cieżko), ale z czasem idzie już gładko. :D Ćwiczę za krótko, żeby mówić o efektach, ale zobaczymy. :)

  • Nadiibeautylong

    Nadiibeautylong

    13 grudnia 2012, 13:00

    Kochana?zdradzisz przepis na pulpety w sosie????poproszę.... a jeśli chodzi o ćwiczenia to zajrzyj mój w pam...ale ja jestem na początku drogi , więc efekty jeśli będą to dopiero za jakiś czas...u mnie brzuch jest zdecydowanie najbardziej problematyczny:/

  • Effta

    Effta

    13 grudnia 2012, 10:30

    Heh, brzuuuch, odwieczny problem. U mnie zawsze wygląda tak, jakbym była w ciąży. Tylko że teraz nie jak w 8 miesiącu, ale tak powiedzmy w 3-4 ;)

  • kasiakasia71

    kasiakasia71

    12 grudnia 2012, 22:15

    Sama nie mogę się pozbyć tej fałdy na brzuchu,ale noszę pas i może coś to da