Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 61.


WITAJCIE MOJE KOCHANE:)

Wiem, że ostatnio nie pisałam, ale mam sporo na głowie i jakoś brakuje mi czasu, żeby usiąść do komputera i na spokojnie coś do Was napisać... Na szczęście zawsze znajdę chwilkę, żeby zajrzeć do Was i zobaczyć jak Wam idzie:) I muszę przyznać, że idzie Wam bardzo dobrze i jesteście dla mnie motywacją! Z Wami jest jakoś łatwiej:)

***

Nie pisałam przez kilka dni, ale cały czas trzymam dietę i staram się ruszać:) Choć te moje ćwiczenia nie są jakieś mega, bo miałam @ i nie najlepiej się czułam, a poza tym od trzech dni boli mnie głowa:( Niestety taka pogoda mi nie sprzyja... Jednak mimo wszystko jestem w ciągłym ruchu - to sprzątanie, to zakupy, to praca i tak jakoś leci:) 

***

Muszę Wam powiedzieć, że ostatnio nie mam jakoś apetytu... Nie chce mi się jeść za bardzo, ale nie martwcie się -  nie głodzę się:) I staram się jeść zdrowo:)

***

Uciekam zaraz piec kolejne ciasteczka:) Do tej pory upiekłam 2 rodzaje pierniczków, ciasteczka korzenne, ciasteczka imbirowe i kruche ciasteczka. Zaraz będę robiła kokosanki. A później wszystko ładnie zapakuję i rodzinka dostanie same słodkości:) Niech im tyłki rosną:P Mogą sobie na to pozwolić:) Jak mi wystarczy czasu, to wrzucę jakieś zdjęcia z moimi wypiekami:)

***

UDANEGO POPOŁUDNIA WAM ŻYCZĘ

  • kasiakasia71

    kasiakasia71

    22 grudnia 2012, 08:14

    Mam nadzieję,że są pyszne te twoje ciacha

  • karrrrola

    karrrrola

    21 grudnia 2012, 22:07

    Ciasteczka, aż mam na nie ochotę :)

  • Suri91

    Suri91

    21 grudnia 2012, 18:52

    Jeju, Ty spec od wypieków jesteś! :D

  • Effta

    Effta

    21 grudnia 2012, 15:58

    Ciasteczkaaaaaaa....omnomnomnomnomn :D A mnie coś właśnie na słodkie bierze :P

  • Karmelkowaaa

    Karmelkowaaa

    21 grudnia 2012, 15:36

    widze ze juz swiateczne pieczenie u Ciebie ;)) hihiih tylko zebys tam za duzo nie podjadala :)