Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jestem i walczę:)


Cześć:)

Dosyć dawno nic nie pisałam, chociaż zaglądam tutaj nawet kilka razy dziennie. Od ostatniego wpisu niestety troszkę mi przybyło (okres świąteczno - noworoczny dał o sobie znać), waga z dziś rano - 89,4 kg. Jednak nie mam zamiaru się poddawać! Wręcz przeciwnie - motywuje mnie to do dalszej walki:) 

Ubiegły tydzień pod względem diety nie był szałowy, choć mimo wszystko zdarzały się całkiem dobre dni. Jestem za to zadowolona z aktywności - były treningi, były długie spacery. Ćwiczenia wchodzą mi w krew - zaczynam czuć, że dzień bez ruchu jest dniem straconym:) Obym się nie poddała!

Miłego poniedziałku:)

  • kasiakasia71

    kasiakasia71

    25 stycznia 2017, 21:34

    Walcz walcz-trzymam kciuki

  • patiii361

    patiii361

    23 stycznia 2017, 09:40

    Tak trzymaj ! :) Powodzenia ! :)