A u mnie nic ciekawego...
Nawet nie wiem o czym napisać....
Śniadanko zjedzone 3 małe kromki z masełkiem i kremowym białym serkiem no i herbatka...
Teraz piję kawkę z mleczkiem...
Mieszkanko ogarnięte...pranie się pierze....tylko dzisiaj muszę troszkę poprasować bo zaległości się zrobiły....
A za tydzień jadę na badanie ,cytologia mnie czeka...i znów się będę denerwować wynikiem....
Myślę co na obiadek zrobić....
A za miesiąc wyobrażacie sobie ,Święta...w telewizji lekko przesadzają już z reklamami świątecznymi....Obrzydzają nam święta....
A wczoraj oglądałam w telewizji świetny film BIAŁA MASAJKA rewelacja polecam...razem z mężem do końca go obejrzeliśmy....Dawno nie miałam takiego wieczoru....przyjemnego....
Miłego dnia życzę...
A moja córcia ma ostatnio fazę tańczenia i tańczy prawie jak te smerfetki....
A tą zasadę muszę wdrożyć w moje życie.....