No i powróciłam na dobre:)
Od ostatniego piatku dzielnie się trzymam co prawda w świeta nie było tak rygorystycznej diety ale od wtorku jest wszystko gicior:)
zaczełam z waga około 80 kg wiecv tyle na pasku mam nadzieje ze w najblizsza sobote juz bedzie mniej :)
Własnie wróciłam z porannego biegania niestety tylko 36 minut bo trasa za krótka ale wazne ze zawsze cos:)
Mam pytanie do was kochane dotyczace diety 17 dniowej co o niej sadzicie :)
Zycze wszystkim miłego dnia i spadam do nauki bo jutro wazne kolokwium mnie czeka:)
Rakietka
24 kwietnia 2014, 08:34Witamy z powrotem ;)