Grudzień miał być miesiącem pod tytulem silownia.. skalpel I i II.. a choroba mnie pokonała i to na bite 2 tygodnie! Diety nie trzymalam ale i tak nie miałam apetytu. Wiadomo jak to w chorobie. Najpierw przeziębienie, potem rotawirus. Juz chyba wykorzystałam limit chorób na ten sezon
Od jutra więc zaczynam od nowa pisze tu, żeby sie jakoś zmotywować i zacząć znowu działać. Nie tylko choroba mnie położyla, ale chyba dopadła mnie deprecha jesienno-zimowa. Na nic nie mam ochoty
Moim celem na grudzień jest by nie przytyć.. święta idą więc nawet się nie nastawiam że coś schudnę. Ale mam zamiar nie odpuszczać sobie ćwiczeń
Trzymajcie się ciepło i nie dajcie się bakteriom, wirusom i innym dziadostwom
Anuuus17
18 grudnia 2013, 00:14Dziękuje Wam :*
blondyneczkaaaaa10
17 grudnia 2013, 23:53zdrowia !!
Lisaveta_
17 grudnia 2013, 23:24Wracaj do zdrowia. Życzę dużej motywacji do ćwiczeń, na pewno gdzieś tam głęboko w tobie siedzi. Powodzenia.:)
Inna_1
17 grudnia 2013, 23:05Oj to współczuję:/ wracaj do zdrowia i ćwiczeń:) powodzenia!