Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
24 dzień - ubyło 10 kg!!!

Oczywiście od początku diety, nie wciągu 24 dni. Tak dokładnie to od 68 dni. Tak, czy inaczej cieszę się bardzo. Samopoczucie mam bardzo dobre, zwłaszcza, że od czasu do czasu na coś dobrego się skuszę. I nie wpływa to za bardzo na różnicę wagi  

   Dziś nici z wyjazdu w teren, ale za to może uda mi się pójść na basen. Nie byłam już z 3-4 lata. Dobrze, że latem pływałam w jeziorze, bo zapomniałabym jak to się robi

Ale najpierw czas na porządki w mieszkaniu.