Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zmęczona ale zadowolona :)

Buonasera belle !

Co za dzień ! O 3 rano wróciłam z urodzin Denis na które wybrałam się w towarzystwie Alessandro ! Niestety nie mógł zostać na noc i pół godziny staliśmy przy samochodzie i się zegnaliśmy :p
Przespałam się 4 godziny i pojechałam do pracy ! Pracuję jako kelnerka w restauracji więc obijania się nie było :p Po 9 godzinach pracy myślałam ,że nogi mam z waty ze zmęczenia :( Jednak kasa w kieszeni postawiła mnie na nogi i wieczorem poszłyśmy z Carmen na cappuccino :)

Moje menu dzisiejsze było,, byle jakie "
Rano zjadłam owsiankę z jogurtem
W pracy złapałam dwa pieczone ziemniaki , kawałek ciasta i kilka kawałków parmezanu z orzechami włoskimi. Wypiłam sporo coli aby mi cukru nie zbrakło :p
Wieczorem zjadłam zupę crem ze szpinaku + jajo gotowane
i na koniec dnia kilka kawałków melona ! :)

No i jeszcze rano kawa espresso + wieczorem cappuccino z Carmen !


Ciekawa jestem jak wy spędziłyście ten dzionek :) Niestety dziś dałam sobie spokój z ćwiczeniami ,bo przez wszystkie godziny pracy spaliłam więcej kcal niż codzienne ćwiczenia :)

A teraz idę lulu :):)
Do jutra dziewczyny ! Miłej nocki!
Buonanotte :*


Na koniec wstawiam zdjęcie z moim A ! :)