Pamiętnik odchudzania użytkownika:
apetyczna_maruda

Buongiorno ragazze !

Godzina 7.30 a Kasia już się pałęta po mieszkaniu z umytą głową ,popijając czarną kawę z kubka z wyszczerzoną krową ;) Aż sama w to prawie nie mogę uwierzyć ! Zwykle siłą mnie nic nie zciągnie z łóżka a tu dziś taka niespodzianka sama z siebie :) To będzie na pewno piękny dzień :) W sumie już jest ;) Wczoraj w nocy pojechaliśmy z moim A na lotnisko po moją mamę :) Tak normalnie mieszkamy razem ale teraz przebywa w PL ze względu na zły stan zdrowia mojego braciszka :( Jechaliśmy 1,5 h jednak nie nudziliśmy się ani chwilę ze sobą :) Tematy były najróżniejsze do tego wspólne śpiewanie piosenek lecących w radiu, zawody w jedzeniu kanapek i kilka innych :D I może mi nie uwierzycie .... ale z A dogadujemy się świetnie pomimo,że nie znam jeszcze dobrze języka włoskiego :) Powiedziałabym nawet ,że z nim dogaduję się dużo lepiej niż z moim poprzednim chłopakiem polakiem :) A teraz koniec tych opowieśći i czas na wczorajsze jedzonko :)

ŚNIADANIE : OWSIANKA z JOGURTEM KREMOWYM + TRUSKAWKI +       NEKTARYNKA
OBIAD : PLACUSZKI SZPINAKOWO TUŃCZYKOWE + SAŁATA, POMIDOR

KOLACJA : ZUPA KREM SZPINAKOWA Z JAJKIEM




DOBREGO DZIONKA WSZYSTKIM!

Witajcie kochane !
Na początek zdjęcie z wczoraj w spodniach które kupiłam w 1liceum czyli jakieś 4-5lat temu :D


Zrobiło się w końcu ciepło i nie ma chwili na nudę ! :) Dziś zaliczyłam troszkę opalanka, 3godziny pracy fizycznej a reszta to leniuchowanie :/ Nie dobrze.... Nie potrafię się zebrać w ciągu dnia aby poćwiczyć :( Zawsze coś innego wypada i cały dzień zleci :/ Jedyne nad czym ,,panuję" z ćwiczeń to brzuszki i przysiady. Wczoraj 50 B + 20 P , dziś przed snem będzie o całe 5 więcej ;) Zanim zasnę robię sobie ćwiczonka i kładę się zadowolona spać , ale wiem że samymi tymi ćwiczeniami nie dojdę do swojego celu :(

Z jadłospisem nie miałam problemu . Przynajmniej to mi się udało :D 
ŚNIADANIE PŁATKI OWSIANE z jogurtem <3 + TRUSKAWKI i kawka

OBIAD 2 szklanki zsiadłego mleka + starty ogórek, rzodkiewka i koperek !
...brak zdjęcia
KOLACJA DUSZONE UDKO KURCZAKA bez skóry z 1ziemniakiem ,rozmarynem i czosnkiem + sałata,pomidor, ruccola,oliwa z oliwek

w trakcie przygotowań :)



Do tego wypiłam kubeczek lemoniady + talerzyk czereśni od mojego lubego <3

Tu fotki z dziś :)
RANO bez makijażu :D


 



Dobrej nocki dziewczyny !:)

Buonasera belle !

Co za dzień ! O 3 rano wróciłam z urodzin Denis na które wybrałam się w towarzystwie Alessandro ! Niestety nie mógł zostać na noc i pół godziny staliśmy przy samochodzie i się zegnaliśmy :p
Przespałam się 4 godziny i pojechałam do pracy ! Pracuję jako kelnerka w restauracji więc obijania się nie było :p Po 9 godzinach pracy myślałam ,że nogi mam z waty ze zmęczenia :( Jednak kasa w kieszeni postawiła mnie na nogi i wieczorem poszłyśmy z Carmen na cappuccino :)

Moje menu dzisiejsze było,, byle jakie "
Rano zjadłam owsiankę z jogurtem
W pracy złapałam dwa pieczone ziemniaki , kawałek ciasta i kilka kawałków parmezanu z orzechami włoskimi. Wypiłam sporo coli aby mi cukru nie zbrakło :p
Wieczorem zjadłam zupę crem ze szpinaku + jajo gotowane
i na koniec dnia kilka kawałków melona ! :)

No i jeszcze rano kawa espresso + wieczorem cappuccino z Carmen !


Ciekawa jestem jak wy spędziłyście ten dzionek :) Niestety dziś dałam sobie spokój z ćwiczeniami ,bo przez wszystkie godziny pracy spaliłam więcej kcal niż codzienne ćwiczenia :)

A teraz idę lulu :):)
Do jutra dziewczyny ! Miłej nocki!
Buonanotte :*


Na koniec wstawiam zdjęcie z moim A ! :)

 

Dziś rano ! Chyba jeszcze troszeczkę śpię ;)

Buonasera !

Kilka dni nieobecności nie oznaczają ,że zapomniałam o diecie, o was, o całym tym zamieszaniu w życiu prywatnym :) Powiem wam szczerze ,że są dnie kiedy po prostu nie wyrabiam ! W końcu mamy SŁONECZKO !!! :) Pierwsze promyki słońca są najlepsze :) Ciekawa jestem jak u was z samopoczuciem i pogodą ! Niestety ciągle kładę się bardzo późno spać i rano mam problemy ze wstawaniem :( Muszę coś zmienić ,bo mi bateria z energią pada w środku dnia :( Do tego każdego dnia jeżdżę ponad godzinę ROWEREM <3
Moja miłość do rowerku zaczęła się w Anglii.  Tam dojeżdżałam wszędzie na dwóch kółkach bez tankowania paliwa, zmieniania opon na zimowe oraz omijając korki :) Teraz zrobiłam się zbyt wygodna i tylko się popsuje pogoda już wsiadam do autka :/ Na szczęście w końcu lato zawitało do Italii :) Ranki i wieczory zimne jednak dzień - mega hott! :)

Wstawiam wam dzisiejsze menu :)

ŚNIADANIE : TRUSKAWECZKI + SEREK RICOTTA 1/2

OBIAD : PIADINA + PALUSZKI KRABOWE + SAŁATA+ OGÓREK + około 2  
               łyżek jogurtu z koncentratem pomidor.

KOLACJA : Filiżanka MLEKA + CIASTECZKA bez cukru


A wy co dobrego jadłyście aniołki ?:)

Buongiorno ! Nocne posiedzenia z komputerem powoli wychodzą mi bokiem :( Nie mogę rano wstać, a jak wstaję nie mam apetytu ,bo jestem niewyspana a co za tym idzie zła na cały boży świat więc jedzenie jest mi nie w głowie na pewno. Wczorajszy dzień był okropny i cudowny. Nie bedę was zanudzać opowieściami a przejdę do interesujących rzeczy :D

Podsumowując dzienne kcal wyszło 1600 :) Gdyby nie ponadprogramowe lody byłoby 1300 :p Ale nie mogłam się oprzeć :) Niedaleko mnie jest miejscowość w której mieści się lodziarnia z własnoręcznie robionymi lodami !! Są robione bez konserwantów, ze świeżych owoców....są boskie !!!!!

ŚNIADANIE     MUSLI z MLEKIEM + 1/2 KIWI posypane WIÓRKAMI KOKOS.
                          +KAWA ZBOŻOWA posypana CUKREM WANILIOWYM 
       


OBIAD  PLACUSZKI z CUKINII + GOTOWANA MARCHEWKA
             + łyżka śmietany i 2 plasterki prosciutto crudo

PLACUSZKI SĄ OBŁĘDNE W SMAKU !!!!!!Przepis znalazłam na jednym z pamiętników ale  mam go już w swoich przepisach:) można kopiować i gotować ! POLECAM w 100% !




KOLACJA: PLACUSZKI z CUKINII + śmietana i herbata zielona


 
A wy co dobrego dziś albo wczoraj  jadłyście ?:)

Kochane słoneczka!

Dziękuję na samym początku za wasze komentarze w poprzednim wpisie :) Bardzo mi pomagają !! Miło słyszeć ,że podoba wam się moje ciałko jednak ja dążę do zgubienia kilku kg i potrzebuję od was duuuużo motywacji ! :) To samo wróci w waszą stronę ode mnie  !
Mam problem z ćwiczeniami :( Wczoraj udało mi się zrobić 60 brzuszków, dziś 70 ale zaczynam już żałować ,że zaczęłam bo obtarłam sobie pewną część ciała i teraz boli :(  Próbowałam skakać na skakance jednakmoja kondycja jest....... a może raczej powinnam napisać mój BRAK KONDYCJI :( Zdaję sobie sprawę ,że powinnam dużo więcej czasu poświęcać ćwiczeniom jednak leń ze mnie straszny no i ciągle odkładam to na potem i jeszcze na później i w końcu kładę się spać :p


Niestety w podsumowaniu dziennym kcal wyszło ,że zjadłam dużo za mało :/ 900 z 1500 to prawie o 1/3 za mało ! Ale to przez to,że rano nie miałam apetytu :(

OBIAD :  ZUPKA z GROSZKIEM , KUKURYDZĄ, MAKARONEM i KURCZAKIEM :) Była pyszna i sycąca !

       

KOLACJA: GRILLOWANA PIERŚ posypana RUCCOLĄ + SAŁATA OGÓREK POMIDOR  + 2 szklanki wody z cytryną :)
 

Dzisiejsze jedzonko było naprawdę smakowite i dietetyczne :)
 A wy co dziś jadłyście? :)

Na koniec przekazuję wam pozdrowionka DLA WAS WSZYSTKICH od mojej żółwicy :)



DO JUTRA KRUSZYNKI :)

Buongiorno  :)

Jak samopoczucie moje drogie?:) Ja z samego rana wyskoczyłam z łóżeczka i wpadłam na wagę z nadzieją ,że będzie miła niespodzianka na koniec tygodnia . Jednak szału nie ma:/ Waga stoi w miejscu i ani rusz... No ale nie poddajemy się i dalej dążymy do celu:)


                            MOJE DZISIEJSZE JEDZONKO :)

ŚNIADANIE
dwa jajka gotowane, 2 małe parówki + pomidor  (ok 400kcal)
OBIAD
zupa groszkowo makaronowa na kostce z kawałkami piersi kurczaka (ok 350kcal)
PODWIECZOREK
mały jogurt naturalny + kiwi (ok 130kcal)
KOLACJA
grilowana pierś z kurczaka 150g z cytryną ,czosnkiem i rozmarynem + sałata,ogórek,pomidor (ok 220kcal)


 W dodatku polecam ćwiczenia z Mel B ! Są świetne :) Dają wycisk ale nie na darmo ćwiczymy :D Gdyby któraś chciała dowiedzieć się więcej chętnie udzielę dodatkowych informacji :)

Dzisiejsze fotki :




Miłego dnia robaczki :)

Ciao ! Moje genialne pomysły o prawie 2 w nocy sprowadziły mnie właśnie do tego punktu : VITALIA.PL :) Zamiast spać to szukam nowych inspiracji w życiu ;)

Wypadałoby się przywitać :)
Jestem Kasia i mieszkam we Włoszech od kilku miesięcy. Postanowiłam się troszkę odchudzić gdyż zbliża się nasze kochane lato ( na które wszyscy tak bardzo czekamy) i muszę  przyznać ,że nie czuję się gotowa wyjść na plażę w bikini :p Chyba ,że w nocy :) Nie mam zamiaru się głodzić, odmawiać sobie wszystkich wspaniałych słodkości , pić litrami płyny ,bo po prostu nie potrafię tak żyć. Stawiam na ćwiczenia. Jednak trochę ze mnie leniuszek więc wyzwanie mam nie małe :) Mam nadzieję ,że mi pomożecie :) I ,że razem będziemy się wspierać :):)


SMACZNYCH snów aniołki :)