Chociaż waga pokazała mi, że zamiast schudnąć to przez ostatni tydzień przytyłam:( chociaż wczoraj kłóciłam się z moimi ukochanymi córkami:( to i tak jest dobrze:)) Z odchudzaniem się nie poddam, bo naprawdę latem chce być szczuplutka!!!:) A ja i moje córcie naprawdę się kochamy i wiem, że takie złe momenty są tylko przez chwilę:)))
Wczoraj korzystając ze śniegu zrobilismy sobie kulig, co prawda za samochodem ale i tak było świetnie. Jeździliśmy gruntowymi drogami, pomiędzy polami więc było bezpiecznie, a jeździli wszyscy i dzieci i takie staruchy jak ja, moja siostra i jej mąż. Tak mnie dzisiaj poobijana pupa boli, że ledwo siedzę:)))
Planujemy jeszcze w tym tygodniu pójść na lodowisko i nie wiem jak to ze mną będzie - nie jeździłam na łyżwach 25 lat. Może być czadersko!!!:))) Jestem wdzięczna dzieciom, że wyciągają mnie na takie rozrywki, bo okazuje się, że jest we mnie w środku dzieciak, który śmieje się do rozpuku, bo spadł z sanek w śnieg:)))
ciocia80
5 lutego 2009, 14:26bedzie krotki bo zaledwie 5 dni-okolice bydgoszczy. Alez u Ciebie bialo, az sie boje bo moja cera naczynkowa dostanie "w kosc"
marina69
5 lutego 2009, 11:09jaka stara ??????kobietko my wszystkie w glebi duszy jestesmy osiemnastki !!!!i tak powinnysmy myslec ,jednak gdy patrzymy na nasze dzieci to troche w to trudno uwierzyc !!!no nie?????ale co tam badz dumna z nich ,a klotnie to kazda rodzinka przechodzi !!!a bez nich nie bylo by tych cudownych momentow godzenia sie !!!!pa !!!zycze milego dnia i szalonych zabaw na sniegu!!!!
Waterlilly
3 lutego 2009, 20:18Jejku, ja nawet nie pamiętam kiedy ostatnio byłam na kuligu- nawet sanek nie mam :(
SayHello23ona
2 lutego 2009, 21:59Siora robi mi reklamę...dziekuje za komentarz:*
zachodniopomorzanka
2 lutego 2009, 17:58dziękuję za wpis i optymizm, którego tak bardzo potrzebuję
issoria
2 lutego 2009, 16:41Pozostaje mi tylko pogratulować cudownej rodzinki i pogody ducha ;)
heket
2 lutego 2009, 16:22śniegu w lesie. Mam nadzieję, że się utrzyma do soboty. Z tą dietą to jakiś koszmar się zrobił, nie mogę się powstrzymać od jedzenia :(
asyku
2 lutego 2009, 15:49Ale fajowo!!!Zima za miastem, to jest to!!pozdrawiam cieplutko pa<img src=http://republika.pl/blog_rr_3005981/2940605/tr/anim254.gif>
TygrysekTygryskowy
2 lutego 2009, 12:49Zobaczymy jak będzie ;-)