Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Bardzo źle


Porobiłam dzisiaj pomiary i jest naprawdę źle - waga 87,9 kg, w tali 87 cm jak się ścisnę, wyliczylo mi zawartośc tłuszczu 40 %. Miałam się odchudzić na wesele bratanka a okazuje się, że jestem jeszcze grubsza. Zostało mi około 3 miesięcy do wesela i dam z siebie wszystko - 3 miesiące wytrzymam i ile schudnę, to schudnę - zawsze będzie mniej niż teraz.

Czytałam poprzednie wpisy z przed kilku lat - zawsze wiedziałam, jak się do odchudzania zabrać, tylko zawsze zabrakło wytrwałości. Co zrobić teraz, zeby jej nie brakło?

Plan do końca maja:

1. Jeść zdowo, posiłki co 3 godziny, nie objadać się, pić wodę z cytryną

2.Żadnych słodyczy i alkocholu

3.Codziennie aktywnośc fizyczna według planu tygodniowego

4.Codziennie motywować się i przypominać sobie cel.

No to zaczynam - teraz się uda :)