Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
1 z 28


No i znowu jestem jakby na początku :) Zaczęło się kolejne odliczanie :)

Wczorajszy dzień idealny nie był, ale nie było też tak źle :)

Dieta - w miarę dobrze :D

No trochę mi się posypało wczoraj, za długie przerwy między posiłkami, jeden posiłek odpadł i jeden "głupi" bo.... Własciwie nie wiem, dlaczego. Kalorycznośc zachowana na pewno, ale te wszystkie proporcje białka/tłuszczów/ węglowodanów - na pewno nie :(

Śniadanie - owsianka z malinami, miodem i płatkami migdałów

Przekąska - kanapka z jajkiem i pomidorem

II Przekąska (głupia) - 3 kostki gorzkiej czekolady

Obiad - makaron żytni z pomidorami, mozzarellą i oliwkami

Dodatkowo - 2 kawy + 4 kostki gorzkiej czekolady

Napoje - 3 litry wody z cytryną - coś mnie bardzo suszyło :)

Trening - porobiony:D

Ewa nie wrzuciła dalszego planu na wyzwanie więc zrobiłam, to co było zaplanowane na poniedziałek a ja nie zrobiłam. Było to coś w stylu Skalpela 4 minuty x 10 + rozgrzewka i rozciąganie.

Medytacja - wieczorem, ale była :D

Nastawienie - pozytywne :D

Dzisiaj wieczorem mam gości i grila, tak więc teraz od rana zrobię trening a potem będę szykować jakieś fajne rzeczy do jedzonka. na przykład - szaszłyki z kurczaka, sałatka grecka, grilowana cukinia, tzatzyki :) Zrobię też coś dla tłustojedzących - a niech im dupska rosną ;)

  • angelisia69

    angelisia69

    30 lipca 2016, 13:33

    jak sie chce to mozna wszystko pogodzic,i trening i gosci i zdrowe jedzonko ;-) Pozdrowionka

  • aluna235

    aluna235

    30 lipca 2016, 10:17

    podoba mi się, że cały plan masz rozpisany, jesteś świadoma swoich sukcesów i małych "wpadek". Pozdrawiam ciepło i udanej grillowej imprezki :)