Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Faza na filmy...


Od kilku dni wiele godzin spędzam na oglądaniu filmów tu   https://app.vitalia.pl/polecony,23836 . Tak mnie jakoś  naszło po kilku miesiącach przerwy, gdy filmów nie oglądałam prawie wcale. U mnie to normalne, albo czytam jak szalona książkę za książką, albo działam robótkowo, albo właśnie oglądam filmy. Fazy przeplatają się i gdy któraś nadchodzi większość czasu  poświęcam na ulubioną w danym momencie czynność. Obecnie oglądam po 3- 4 filmy dziennie, a mam z czego wybierać, bo po paru miesiącach nieobecności na wypożyczalni, sporo nowych filmów zostało dodane. Z bogatej oferty wybieram głównie filmy dokumentalne/historyczne i o zwierzętach/albo fabularne np. kostiumowe, historyczne, dramaty, thrillery czy też obyczajowe. Nie oglądam komedii i unikam na ogół melodramatów. Rzadko też oglądam seriale...Obecnie wykupiłam konto VIP i jestem zadowolona.
Nie oglądam natomiast prawie wcale telewizji i nie słucham radia. Tak już chyba pozostanie. Muzykę wybieram sobie sama. Odwykłam, a katastroficzne wiadomości nic dobrego do mojego życia nie wnoszą.
Oprócz filmów zajmuję się też oczywiście malowaniem skrzyneczki. Praca posuwa się powoli do przodu. Dziś rozmieszałam farbę i pomalowałam pierwszy raz na brzoskwiniowo. Kolor wyszedł bardzo ładny i na tyle został równo położony, że chyba dwie warstwy wystarczą, o ile koty mi nie ,,pomogą".
Jem mało, ale nadal czuję się ociężała po świętach. Uf dobrze, że to obżarstwo się już skończyło...
  • MadameRose

    MadameRose

    4 stycznia 2014, 21:12

    Ja też muszę wreszcie zrobić sobie maraton i ponadrabiać filmowe zaległości. Zmobilizowałaś mnie ;)

  • mefisto56

    mefisto56

    4 stycznia 2014, 08:15

    Źyczę byś mogła w Nowym Roku robiła to co lubisz i co Cię interesuje !!!! Serdecznie pozdrawiam Krystyna

  • mania131949

    mania131949

    4 stycznia 2014, 05:55

    Miłego oglądania!!!!

  • wiosna1956

    wiosna1956

    3 stycznia 2014, 21:11

    płacisz za to oglądanie

  • gilda1969

    gilda1969

    3 stycznia 2014, 21:11

    Też nie lubię tv i wiadomości, w których im więcej złych i sensacyjnych wieści' tym wyższa oglądalność.. echh.. Muzykę też wybieram sama, której chcę posłuchać, podobną do tej, którą lubisz Ty:) Dlatego doskonale Cię rozumiem, choć filmów kilku dziennie nie dałabym jednak rady obejrzeć chyba. Polecam znako ity film pt. Atlas chmur. Na pewno do Ciebie jego treść trafi:) Po jego obejrzeniu w myślach miałam go bardzo długo.. Piękny jest, mądry, niezwykły i w naszych klimatach.