Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Chwila po chwili i zniżka na wadze...


Dziś od rana świeci słońce, a ja siedzę w domu i pilnie pracuję, bo udało mi sie zdobyć dodatkowe zlecenie. Pieniedzy z tego za dużo nie będzie, ale zawsze coś. Napisałam też dwie historyjki typu opowiadań tyle, że krótkie. Może mi się je uda gdzieś sprzedać. Po południu pójdziemy z Krzyśkiem sadzić porzeczki. A później zrobię jeszcze 3 słoiczki dżemu ze śliwek. Muszę też obrać grzyby i je wysuszyć. Tym samym cały dzień będzie zajęty i dopiero wieczorem poczytam Wróżkę i odpocznę...

Dieta w porządku, a nawet super, bo od wczoraj schudłam 90 dkg. Pasek już zmieniłam. Fajna ta stabilizacja tym razem. Zwłaszcza, gdy waga jeszcze spada.

Dziś zjadłam sałatkę jarzynową i kawałek ciasta. Później jeszcze zjem zupę jarzynową z grzybami i kotlety z cukini.

  • gilda1969

    gilda1969

    7 września 2014, 14:55

    Fajnie, ze waga spada:))) Moją obejrzę jutro, po wyjeździe może być bardzo różnie:)))

  • Magga74

    Magga74

    5 września 2014, 07:26

    Miły dzień się zapowiada:)

  • araksol

    araksol

    5 września 2014, 00:42

    Ja ją lubię i czytam co miesiąc...