Wczoraj buszowałam po internecie i przypadkowo znalazłam księgarnie w której została wyodrębniona grupa powieści historycznych. Uwielbiam takie książki i namiętnie czytam. Przejrzałam i zachorowałam na co najmniej 20. Musiałam się uśmiechnąć do Krzyśka, żeby go przekonać na kupowanie stopniowo po jednej. Zadowolony nie był, bo powieści raczej nie kupujemy. Raz, że nas po prostu nie za bardzo stać, a dwa że nie ma ich gdzie chować. No a poza tym powieść się przeczyta, odłoży i więcej do niej nie wraca. Kupujemy sporo książek, ale typu poradników lub np. Krzysiek kupuje książki historyczne typu faktu. Po powieści chodzę do bibliotek. Jestem zapisana do 4. Zgrywam też z chomika. Jeśli kupię te 20 książek to nie będzie na nie miejsca na półkach, a gdzie miejsce na poradniki? Kurcze jest nas 2 osoby. Mamy 3 pokoje plus aneks biblioteczny i jest ciasno...
Bella96
9 listopada 2014, 12:29Też uwielbiam książki, jak na razie udaje mi się 3mać proporcjonalnie miejsce na półkach w stosunku do nabywanych pozycji, ale to się robi coraz trudniejsze :D
araksol
9 listopada 2014, 12:32:)
kubinka
9 listopada 2014, 10:55A jaka to strona z ksiazkami?;) sama lubie tego typu ksiazki, a czasami mozna sobie taka wybrac i poprodoc by ktos sprezentowal np. Na swieta, czy urodziny ;)
araksol
9 listopada 2014, 12:29http://www.dobre-ksiazki.com.pl/powiesc-historyczna-c-348/2.html
gilda1969
8 listopada 2014, 19:52Też mam mało miejsca na wszystko. Ale my mamy 2 pokoje i 4 osoby, w porywach do 5.
araksol
8 listopada 2014, 20:39No to faktycznie ciasno...
Nieznajoma52
8 listopada 2014, 18:08Mam kilka tysięcy książek i wiem, że powinnam przynajmniej z częścią z nich się rozstać, ale to trudne.
araksol
8 listopada 2014, 19:08U mnie to samo...
Magga74
8 listopada 2014, 13:32Ja zbyteczne książki oddaję do biblioteki
araksol
8 listopada 2014, 19:07kiedy ja sie z nimi rozstać nie potrafię...Zbieraczka jestem...