Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
środa


Ostatnio moje dni przebiegają podobnie. Śpię, pracuję czyli piszę teksy, oglądam filmy z Changiem wook Ji. Święta za pasem, a ja wcale o nich nie myślę. Nie planuję, nie sprzątam. Tylko pranie zrobiłam. Dziś zrobię następne. Pewnie też podziałam trochę artystycznie. Kusi mnie decoupage i robienie kartek. Za sprzątanie wezmę się pewnie jutro. Wcale mi się nie chce i pewnie zrobię z grubsza. Chodzę teraz z głową w chmurach i proza życia mnie nie interesuje. A kiedy jest inaczej? Chyba nigdy. Całe życie uciekam od trudów życia i normalnego, realnego świata. Wciąż marzę, tworzę, żyję w wyobraźni i raczej trwam w swoim świecie niż w zewnętrznym. Taka już jestem. Dobrze, że mam Krzyśka, bo bym zginęła w drobiazgach codziennego życia. Swoją drogą Krzysiek mnie rozpieszcza i wyręcza w wielu sprawach. Kiedyś gdy byłam sama bardziej moje cechy praktyczne się uwidaczniały. Musiałam sobie radzić przez tyle lat i z pracą w domu i z zarabianiem na swoje potrzeby. Teraz mam raj i mogę żyć po swojemu.

  • aniab2205

    aniab2205

    24 marca 2016, 08:57

    Ja pedantką w sprzątaniu też nie jestem, choć przez ostatni rok dużo się zmieniło, zwyczajnie przeszkadza mi bałagan. Dotąd nie przeszkadzał. A ja niestety mam naturalną skłonność do robienia bałaganu w mega szybki sposób. Mój mąż dotąd z tym walczył, teraz, jak mi zależ na porządku, to on przestał biegać za mną i wszystko porządkować. Niedobry, nie możemy się zestroić, ale na święta na pewno go zagonię, nie będę sama się męczyć.

    • araksol

      araksol

      24 marca 2016, 12:03

      u mnie bałaganu raczej nie ma, bo lubię mieć wszystko na swoim miejscu. Gorzej z kurzami i pajęczynami...

  • aniab2205

    aniab2205

    24 marca 2016, 08:54

    Jak można nie czuć? Słońce, długi dzień na cieszenie się coraz bardziej rześkim powietrzem. Bież męża i na spacer marsz.

  • anhedonia.

    anhedonia.

    23 marca 2016, 12:58

    Araksol, wiosna już pachnie w powietrzu :) pozdrawiam :)

    • araksol

      araksol

      23 marca 2016, 13:50

      e tam w tym roku tego nie widzę i nie czuję...