Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
sobota


Dziś mam zajęcia. Będzie wykład z energoterapii. POdali nam wykaz warsztatów w wakacje. Ma być radiestezja terapeutyczna i teleradiestezja. Mnie poszukiwanie zaginionych nie interesuje. Poza tym warsztat w lipcu i mogą być upały. Jeszcze sprawę przemyslę. Radiestezja terapeutyczna mnie interesuje i myślę o kursie. Pewna jednak nie jestem. Oczywiście wahadełkiem od dawna sie posługuję... Pierwsze dostałam od mamy na 17 urodziny. Mam kilka w tym UWU do koloroterapii.

Krzysiek dziś pracuje po południu. Moze kupi wino. Pijemy co 8- 10 dni i wcale sie tym nie przejmuje. Od poniedziałku Her balife i wina juz nie będzie. Nie wiem jak wytrzymam na 500-600 kaloriach. Trzeba będzie, bo moja otyłość juz jest niebezpieczna. Boję się skoku ciśnienia. Wygląd jest mniej ważny. Chciałabym wreszcie ważyć choć 69 kg. Do tego celu brakuje 18 kg. Na razie bardziej tyję niż chudnę...

Na dworze dziś pracy nie będzie. Zostało plewienie w jednym miejscu. NIestety zarośniete solidnie. W przyszłym tygodniu zgłosiłam sie do grafiku do pracy. Czasu będzie mniej. Pracować fizycznie trzeba będzie wcześniej i tylko około 30 minut. Praca fizyczna to dla mnie konieczność. Muszę się ruszać i muszę być choć trochę na dworze. Joga przy uchylonym oknie to nie wszystko...

Dotarło do mnie, ze nie jestem romantyczna. KOlacja przy świecach i inne celebracje tego typu, czytanie romansów, komedie romantyczne nie są w moim stylu. To wręcz nudne. Nie widzę potrzeby ubierania sie przed seksem w erotyczna bieliznę. Lubię kochąc sie nago albo w podkoszulce. Po co te udziwnienia skoro za chwile mam sie rozbierać. Jestem zbyt naturalna i zbyt praktyczna by takie gierki miały znaczenie, wzruszały mnie, działały na mnie. Sex lubię i jest wazny ale postrzegam go jako przyjemny i jednocześnie zdrowy. Obca mi jest jakaś wybitna głebia uczuc z tym związana. Myślę, ze niektórzy mężczyźni by byli w kontakcie ze mna rozczarowani. Uznali by mnie za za mało skomplikowaną i nudną... No ale ja nie jestem prostytutką i nie muszę pasować wszystkim...

  • barbra1976

    barbra1976

    27 maja 2023, 20:33

    Łomatko, a co ma bycie prostytutką wspólnego z fajną bielizną i co do tego wszystkiego ma pomysł podobania się wszystkim, co w ogóle nie jest możliwe. Masz w głowie straszny melanż nie wiadomo czyich poglądów...

    • araksol

      araksol

      27 maja 2023, 21:54

      chodziło mi właśnie o to ze tylko prostytutka musi przypodobywać sie wszystkim. Ja nie muszę...

    • barbra1976

      barbra1976

      27 maja 2023, 22:25

      Idąc tym tokiem rozumowania ładne fatalaszki służą tylko przypodobaniu się wszystkim chłopom na świecie a dziewczyny które je noszą to prostytutki 😁😁😁

    • araksol

      araksol

      27 maja 2023, 23:10

      nie to nie tak, ze erotyczna bielizna to dziwka. Ja się nie lubię przyporzadkować i szukam amatora tylko wśród tych którzy erotycznej bielizny nie wymagają...

    • barbra1976

      barbra1976

      28 maja 2023, 07:29

      No ja w ogóle nie uznaję, że ktokolwiek wymagałby ode mnie jakiegoś stylu. Ale do konkluzji jak twoja nie doszłam. To te stereotypy twoje, o których pisze Ala.

    • araksol

      araksol

      28 maja 2023, 10:58

      no właśnie o te wymagania chodzi. Mężczyźni od prostytutek wymagają..

    • barbra1976

      barbra1976

      28 maja 2023, 11:20

      Nie tylko od prostytutek. No i niekoniecznie też wymagają, lubią, sugerują. Ja też lubię, jak mój chłop założy koszulę. I czasem go o to proszę. A on lubi, jak się ubiorę kobieco, nie tylko rowerowo. Nic w tym złego. Ale gdyby żądanie, no nie, tak nie działam. Choć z drugiej strony ja na przykład się awanturuje o nie zadbany wygląd i nie ma łażenia z tygodniowym zarostem, to już są wymaganiami. No ale tutaj chodzi o schludnosc.

    • araksol

      araksol

      28 maja 2023, 11:40

      no ale to zaley jak się ludzie dobiorą. Ja bym mężczyzny noszacego koszule i garnitury nie wybrała, bo nie podoba mi sie ten styl. Lubie sportowy, bluzy, koszule flanelowe, swetry ale zmiany bym nie wymagała.A kto widział prostytutkę w trykonowej podkoszulce? Tak z drugiej strony...

    • barbra1976

      barbra1976

      28 maja 2023, 14:16

      A sądzisz że nie ma? Oczywiście, że są.

    • barbra1976

      barbra1976

      28 maja 2023, 14:37

      Ja też lubię styl sportowy ale od czasu do czasu fajnie zobaczyć faceta w koszuli. Tak samo jak on poznał mnie w spodniach i przy nim nauczyłam się nosić sukienki. Nikt nie zmienił stylu, tylko trochę poszerzyliśmy, niewiele, nasze garderobiane horyzonty.

    • barbra1976

      barbra1976

      28 maja 2023, 14:37

      Pytałaś Ali o stereotypy, masz następny "A kto widział prostytutkę w trykonowej podkoszulce?"

    • barbra1976

      barbra1976

      28 maja 2023, 14:39

      Ubierają się dziewczyny tak zarabiające na tysiące sposobów.

  • akitaa

    akitaa

    27 maja 2023, 12:35

    Mój mąż też uważa, że niepotrzebne są te wszystkie bielizny, bo i tak to trzeba przecież zdjąć 😁🤷 Też jest praktyczny 😆 więc przynajmniej nie mam problemu, nie muszę wydawać kasy na koronki i inne fatałaszki ^^

    • araksol

      araksol

      27 maja 2023, 12:36

      o widzisz...Więcej osób takich...:)

  • Alianna

    Alianna

    27 maja 2023, 11:47

    Do mnie co i rusz dociera, że postrzegasz swiat poprzez stereotypy...No cóż...Można i tak ...Pozdrawiam

    • araksol

      araksol

      27 maja 2023, 11:50

      a czemu tak to widzisz?

    • Alianna

      Alianna

      27 maja 2023, 15:26

      Oj, długo by gadać. Poza tym wiem, że niezbyt lubisz, jak ktoś Cię do innego zdania przekonuje. 😉 W sumie ważne, że niektóre rzeczy do Ciebie docierają 😊

    • araksol

      araksol

      27 maja 2023, 16:31

      no z czasem docierają:)