Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
środa


Wczoraj był już jakiś tam plan dnia narzucony i było też trochę aktywności poza czytaniem i ogladaniem serialu. Zmobilizowałam się i udało sie zrealizować. Szybko też zrobiłam sobie zabieg bioterapii na kręgosłup i od razu po nim intensywny ból mi przeszedł. Wczoraj miałam dwa zabiegi reiki ale dla bliskich. Jeden dla Rozuni na oczko, bo leki jeszcze bierze i drugi dla Sebastiana na spanie. Jemu się lepiej usypia po zabiegu i ciągle się upomina, zeby mu robić. Dziś mam już płatny zabieg reiki więc jakaś praca będzie.

Wczoraj pogoda była ładna. Nawet słońce świeciło. Udało sie wyjść z Mikusiem na spacer. Mikuś był zadowolony. Biegł zakosami z noskiem przy ziemi na lekko ugietych łapkach i oznaczał teren. SZliśmy powoli drogą wzdłuż zagajnika i lasu. Spacer był krótki. Ledwie pół godziny ale wiecej czasu nie było. POza tym przeszliśmy do miejsca gdzie bytuja psy. Psy pilnują zakładu, ale biegają bez opieki. Trzeba było wracać. Kolejny spacer moze jutro o ile przeszkód nie będzie. Chciałbym pójść nad rzekę, ale droga wiedzie w poblizu domu sasiada, a jego gryzacy pies biega luzem. Boje się iść z Mikusiem. Sąsiad jest trunkowy, gardzi kobietami i dyskusji z nim nie ma. Nawt nie wiem czy pies szczepiony...Wczoraj spacer to 2000 kroków i puls 138. Wszystkich kroków było grubo ponad 3000. Czułam się z tym dobrze...

Dziś staram sie trzymać taka na pół dietę. Pilnie chcę zrzucić około 3 kg. Będzie fasolka z marchwią, ryba do smażenia i zero węglowodanów. Unikam ich ale i tak tyje, a więcej ruchu w postaci chodzenia nic nie daje.

tak Mikuś wypoczywa po spacerze... Nauczył się sam pod kołdrę wchodzić. Drapie i podnosi ją zębami. W razie problemów szczeka:)

  • Użytkownik5356320

    Użytkownik5356320

    8 listopada 2023, 19:48

    A Mikuś nie ma za długich pazurów ?? Chyba trzeba mu je obciąć ...

    • araksol

      araksol

      8 listopada 2023, 22:17

      za 3 tygodnie wet:)

  • TylkoWygrana

    TylkoWygrana

    8 listopada 2023, 17:13

    Też tak sądzę, że psa tylko zabiorą i będzie biedny w schronisku nie z własnej winy. A niestety teraz są takie kwoty za odebranie psa od straży miejskiej czy ze schroniska, że dużo ludzi nie odbiera swoich zwierząt. Co dla mnie jest nie do pomyślenia.

    • araksol

      araksol

      8 listopada 2023, 17:30

      no niestety...

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    8 listopada 2023, 16:12

    Niebezpieczne takie psy , które wolno biegają i gryzą dla innych psów.

    • araksol

      araksol

      8 listopada 2023, 16:24

      on łapie ponoć za spodnie i biega w kółko i szczeka. Tak sie zachowuje pod swoim domem. W oddaleniu od domu ludzi nie atakuje. Jak sie zachowuje w stosunku do psów nie wiem. Wolę jednak uważać...

  • jagna971

    jagna971

    8 listopada 2023, 12:56

    A te gryzące psy biegają na ogrodzonym terenie czy po ulicy?

    • araksol

      araksol

      8 listopada 2023, 12:59

      po ulicy

    • jagna971

      jagna971

      8 listopada 2023, 15:45

      To zadzwoń na straż miejską, psy nie mogą biegać luzem po ulicy.

    • araksol

      araksol

      8 listopada 2023, 15:59

      nie zadzwonię. To nie jest wina psa. On jest przywiązany do właściciela i wszędzie go szuka. Gdyby go zabrali to cierpiał by przede wszystkim pies

    • jagna971

      jagna971

      8 listopada 2023, 16:53

      Zadzwoń i dowiedz się jak kończy się taka interwencja. Jestem przekonana, że nie wyłapywaniem bogu ducha winnego psa, tylko mandatem dla właściciela.

    • araksol

      araksol

      8 listopada 2023, 17:29

      a z czego on ten mandat zapłaci? Bez światła żyje...

    • mysz9

      mysz9

      8 listopada 2023, 20:52

      Czyli pies pewnie na dodatek głodny ...

    • araksol

      araksol

      8 listopada 2023, 22:18

      a tego to nie wiem. Przywiązany bardzo

    • mysz9

      mysz9

      8 listopada 2023, 22:35

      Sądzisz, że gość żyje bez światła, pije, a o psie pamięta? Pies nie wie, co to miłość, bo nigdy jeszcze nie był w normalnej rodzinie. Szkoda zwierzęcia :(

    • araksol

      araksol

      8 listopada 2023, 23:45

      na to się nic nie poradzi. On go wziął po zmarłym. Pies ma z 10 lat i nie ma szans na inne życie...

    • mysz9

      mysz9

      9 listopada 2023, 09:06

      Dlatego może lepiej by mu było w schronisku. Przynajmniej miałby pełny brzuch. Ale tym razem trafnie napisałaś, już bez wymyślania jak to pies pana uwielbia. Po prostu, nie ma wyjścia, bo nikt nie chce pomóc. Wielu ludzi też jest w takiej sytuacji.

    • araksol

      araksol

      9 listopada 2023, 10:48

      jeśli chodzi o jedzenie to on raczej ma. Skromne ale ma. Ten sasiad całe zycie ma psy i je bardzo lubi... Na pewno by mu lepiej w schronisku nie było. Psy sa w kojcach i na dworze...