Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
piątek


Wczoraj Krzysiek był na ostatnich zakupach. Mam już wszystko co potrzebne na świeta. Wędliny będą głownie drobiowe, bo ja nie tknę. Sałatka też będzie z drobiem. Ja mam nie jeść i chudnąć. Na razie z ostatnich zmian jestem zadowolona, chudnę. Widzę zmianę po pierścionkach. Przy 90 kg musiałam jeden ściągnąć. Teraz już jest luźny. Właściwa dieta od 7 stycznia. Nie będzie wcale węglowodanów. Będzie dieta keto śródziemnomorska. Muszę poczytać czy można na niej jeść majonez. Strączki odrzucę. Miałam jeszcze do wyboru dietę karniwora. Ta, ale oparta bardziej na jajkach i rybach niż na mięsie będzie chyba we wrześniu. No i moze uda się coś zdziałać jednak w nadchodzącym roku. Miał być koniec diety, ale chyba jeszcze nie.

Pozbierałam po wszystkich bliskich koce i mam ich chyba z 10. Najładniejszy i najfajniejszy mój koc dostaliśmy w prezencie od cioci - chrzestnej Krzyśka na slub. Był gruby i puszysty, mięsisty. Trwał w spokoju, ale Mikuś w nim powygryzał dziury. Mam go jednak nadal w sypialni, bo szkoda mi wyrzucić. Teraz podobny koc odziedziczyłam po mamie. Też jest gruby i puchaty. Wczoraj go wyprałam i już sie nim cieszę. jest prawie nowy. Myślę, że będzie mi długo służył, bo Mikuś już nie gryzie tak jak gryzł. Wczoraj przyniosłam też ceramiczną kurę. Odświeżę ją i postawię u mnie w kuchni na stole. Przyniosłam ikonę z Ojcem Pio. Mama go bardzo ceniła. Miała książkę, ale ja jej nigdy nie czytałam. Teraz chcę ją znaleźć i przeczytać...

Dziś chcę wyjść po warzywa. Chcę kupić sporo, bo moi dostawcy jeżdżą teraz co dwa tygodnie. Potrzebuję wiecej warzyw, bo dieta. Mam zamiar też kupić trochę wiejskich wyrobów. Niedużo jednak. Jestem na nie łakoma, a wstrzemięźliwość wskazana.

Wygląda na to, ze mama nic prawie nie jadła od 2 tygodni. Znalazłam w lodówce kotlety mielone, które jej upiekłam. Znalazłam bułki i całą paczkę masła. Nawet ciasta nie zjadła. Niby mówiła, ze nie ma apetytu, ale leku na apetyt nie chciała. Całe życie manipulowała mną narzekając na złe samopoczucie, że przeoczyłam moment gdy faktycznie poczuła sie gorzej. W zasadzie i tak nic bym zrobić nie mogła. Była uparta i chciała umrzeć...

  • ckopiec2013

    ckopiec2013

    23 grudnia 2023, 16:30

    Spokojnych Świąt!

    • araksol

      araksol

      23 grudnia 2023, 16:36

      dziękuję i wzajemnie...

  • Flameee

    Flameee

    23 grudnia 2023, 12:24

    Dobrych Świąt Araksol :)

    • araksol

      araksol

      23 grudnia 2023, 12:46

      dziękuję i wszystkiego dobrego

  • ninka1956

    ninka1956

    23 grudnia 2023, 10:11

    Spokojnych Świat Bożego Narodzenia Ci życzę.

    • araksol

      araksol

      23 grudnia 2023, 11:18

      dziękuję:)

  • aska1277

    aska1277

    22 grudnia 2023, 20:36

    Ooo przypomniałaś mi, że mam zrobić sałatkę z kurczakiem i ryżem ;)

    • araksol

      araksol

      22 grudnia 2023, 20:56

      o widzisz...

  • mysz9

    mysz9

    22 grudnia 2023, 13:50

    Ludzie przed śmiercią ze starości nie jedzą kilka dni. Moja babcia też tak umarła, za wiele nie da się tu zrobić.

    • araksol

      araksol

      22 grudnia 2023, 13:52

      nie była aż tak stara przecież...

    • mysz9

      mysz9

      22 grudnia 2023, 13:54

      To rzecz względna, moja babcia umarła w wieku 90 lat, ale była z rodziny w której typowa jest długowieczność (mogłaby żyć jeszcze z 10 lat w niezłym zdrowiu, gdyby się leczyła - miała cukrzycę i astmę nieleczoną od lat). Z drugiej strony znam osoby 75-letnie, które już są na wylocie - kwęczą, mają poważne problemy z orientacją w rzeczywistości i tylko przeszłość i przeszłość.

    • araksol

      araksol

      22 grudnia 2023, 13:56

      no tak było z moją mamą. Właśnie tylko przeszłość...

    • mysz9

      mysz9

      22 grudnia 2023, 14:03

      A Ty nie uważasz, że przeszłość była lepsza? (czytałam Twoją wymianę zdań na temat rezerwowania biletu)

    • araksol

      araksol

      22 grudnia 2023, 14:04

      pól na pól. Ja doceniam to co nowe choć nie wszystko...

  • izabela19681

    izabela19681

    22 grudnia 2023, 08:23

    A kiedy pogrzeb Mamy?

    • araksol

      araksol

      22 grudnia 2023, 09:33

      już po pogrzebie...