Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czwartek


Dziś chcę skończyć znoszenie gruzu. No i oby się plany udały, bo Krzysiek jedzie do PZU do sąsiedniego miasta. On opłaca sobie ubezpieczenie i zamiast samemu wpłacać czeka aż mu dadzą wydrukowane blankiety. Co pól roku jeździ i załatwia. Dziś bym też chciała wsadzić róże, bo przyszły. Czekam na krzewy owocowe i szklankę. Wiśnie szklankę.

Wczoraj udało mi się załadować 4 worki. Ogarnęłam trochę u mamy.

Ostatnio kupione karty tarota z aniołami są bardzo fajne. Schowałam poprzednia talię i wyjęłam ta. Ja mam bardzo dużo talii, bo kolekcjonuje trochę. Teraz chce jeszcze szybko kupić talię kart lenormand. Też często wróżę tymi kartami i moja jest już zniszczona.

Wczoraj przyszła żywołapka na myszy. Ta jest prosta w obsłudze. Nastawiłam ją od razu. Trzeba ją sprawdzać co 2 godziny, bo chodzi o stres myszek. Myszy należy wynosić daleko od domu. Szkoda mi ich, bo teraz jest już zimno. Krzysiek jest sceptyczny. Uważa, że w ten sposób myszy się nie pozbędziemy. Ja jestem już na nie wściekła, bo to plaga, ale mordować ich nie będę. Wczoraj złapałam 6 w tym dwie duze i grube. Dziś dalsze łapanie.

Pierwsza część remontu zrobiona. To co pilne na dworze. Było tynkowanie w 4 miejscach komórek, trochę domu i łatanie ubytków na podmurówce ogrodzenia. Zostało jeszcze tynkowanie domku mamy i założenie rynny, ale to w przyszłym roku. No i kolejna warstwa tynku na równo.  Dziś miała być naprawa dachu i krycie nad komórką, ale dach moze się zarwać. Ma być papa termozgrzewalna. Trzeba to zrobić wiosną, bo do wymiany jest belka i niektóre deski. Dziś sąsiad potnie mi drzewo z gwoździami.

Kocia zbiórka.. pomagam.pl/dypyrr

  • megimoher

    megimoher

    25 października 2024, 01:00

    No, ale i tak je zabijasz. W obcym terenie, bez schronienia zostaną szybko złapane przez drapieżniki.

    • araksol

      araksol

      25 października 2024, 09:35

      no to już nie moja wina. Takie jest życie. U mnie zostać nie mogą

  • aska1277

    aska1277

    24 października 2024, 19:04

    Musiałabyś bardzo dalekoooo wynieść te myszy. Inaczej wrócą, także jak dla mnie głupiego robota. Ty wyniesiesz, a ona wróci

    • araksol

      araksol

      24 października 2024, 19:29

      wynoszę kilka domów dalej na łąkę