Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
poniedziałek


Sebastian ma w nosie to co mówię i wcale się ze mną nie liczy. Mówiłam mu sto razy, żeby nie dzwonił gdy jest Krzysiek i groch o ścianę. Rano i do południa gdy ja mam czas on nie ma. Wieczorami dzwoni i Krzysiek się denerwuje, bo truje. Do tego przeważnie jest zbyt pijany by myśleć logicznie. Czasem plącze mu się język. Sto razy mu mówiłam żeby po pijanemu nie dzwonił, ale nie dociera. Szybko kończę rozmowę, a on dzwoni po kilka razy. Krzysiek mi mówi, żeby nie odbierać, ale mnie drażni dzwoniący telefon. Nie wiem jak to rozwiązać. Ostatnio miał zamiar zadzwonić o 3 w nocy. Kiedyś dzwonił o północy.

Dieta trwa. Jutro 3 tygodnie. Efekty są, ale nie jakieś świetne i waga się waha. Co będzie dalej nie wiem. Dieta mi odpowiada, ale oczekuję szybkich efektów, a tu idzie jakoś wolno. Niby z ruchem już problemów nie mam ani z ćwiczeniami. Z wanny też wychodzę sprawnie, ale do nadwagi daleko i już mi zaczynają napływać myśli, że zaraz spadków nie będzie. Jestem trochę rozczarowana. Spadło około 5 kg, raczej mniej a inni starsi ode mnie zrzucają po 10 kg w miesiąc.

Kończy nam się opał. Drewna jest na tydzień-dwa i węgiel też się kończy. W lutym trzeba będzie coś przywieźć. Raczej węgiel. Drewno na rozpałkę mam. Są dwa duże worki i jeszcze trochę do pocięcia i porąbania.

Już nigdy nie zrobię nalewki z bananów, bo jest niesmaczna. Nikomu nie smakuje. W zeszłym roku wyszła zbyt mocna, sama wódka. W tym roku zrobiłam z miękkich bananów i też taka wyszła. Jest tylko lekki posmak. Trudno też nasiąkają owoce w nalewce z gruszek i jabłek. Krzysiek też na nie narzeka. Ja nalewki pijam w formie drinka i to słabego. Najlepsze są z truskawek, czereśni, śliwek, pomarańczy, wiśni... Są delikatne i dobrze czuć owoce.

Myszy jeszcze w kuchni są. Wczoraj weszły na stół i zanieczyściły mi talerz.

  • Campanulla

    Campanulla

    27 stycznia 2025, 17:53

    Fuj, nienawidzę myśli ich smrodu!

    • araksol

      araksol

      27 stycznia 2025, 18:04

      no niestety u mnie są

  • BlackHorse

    BlackHorse

    27 stycznia 2025, 16:18

    Stawiaj granice i wyciszaj telefon :)

    • araksol

      araksol

      27 stycznia 2025, 16:25

      tak trzeba będzie robić...

  • krolowamargot

    krolowamargot

    27 stycznia 2025, 11:21

    Poczytaj może więcej o nalewkach, o tym, jak się je robi, z jakich owoców i jak długo leżakują, żeby miały smak owoców. W ogóle, nalewka na bananach to jakiś straszny pomysł, przywiozłam sobie z Kanarów likier bananowy, smakuje syropem na kaszel. Nalewkę na zielonych orzechach czy miękkich owocach zrób, typu Ratafia, czy tam wiśniówka i daj im czas, żeby dojrzały.

    • araksol

      araksol

      27 stycznia 2025, 12:10

      wiem robię i eksperymentuję od wielu lat

    • izabela19681

      izabela19681

      27 stycznia 2025, 17:06

      Banany straciły smak,nie ma czego wydobywać.

    • araksol

      araksol

      27 stycznia 2025, 17:08

      no chyba tak

  • megimoher

    megimoher

    27 stycznia 2025, 10:34

    Telefon ma funkcję wyciszenia albo odrzucania połączeń. Pomogłam?

    • araksol

      araksol

      27 stycznia 2025, 10:41

      wiem...

  • Epestka

    Epestka

    27 stycznia 2025, 09:21

    Sebastian ma w nosie to co mówisz? A to ci nowina! Telefony mają różne funkcje pozwalające ograniczyć kontakt- od wyciszenia dzwonka po blokadę dzwoniącego.

    • araksol

      araksol

      27 stycznia 2025, 09:27

      no i chyba trzeba będzie o 20 wyciszać...

  • _Insulinka

    _Insulinka

    27 stycznia 2025, 09:12

    Tak działa mózg alkoholika generalnie po alkoholu, traci zdolności operacyjne mózgu. Sprawdź czy nie jest współuzależniona i zadbaj o siebie. :)

    • araksol

      araksol

      27 stycznia 2025, 09:15

      wiem, ale mnie to denerwuje czasem. Współuzależniona nie jestem...

    • izabela19681

      izabela19681

      27 stycznia 2025, 17:21

      Współuzależniona to nie znaczy alkoholiczka. Jesteś pod jego wpływem i dajesz się naginać, manipulować. Tu jest problem.

    • araksol

      araksol

      27 stycznia 2025, 17:26

      wiem co to znaczy. Skończyłam kurs grubo ponad roczny na instruktora d/s uzależnień. On mną nie manipuluje...Próbuje jednak

  • barbra1976

    barbra1976

    27 stycznia 2025, 09:02

    Serio? Nie liczy się z tym co mowisz? 😁😁😁

    • barbra1976

      barbra1976

      27 stycznia 2025, 09:05

      Wszystkie nasze wczorajsze argumenty za wywaleniem trutnia i pijaka nokautowalas, żeby dziś pokazać, na jakim jest dnie.

    • barbra1976

      barbra1976

      27 stycznia 2025, 09:06

      Dieta - dopóki nie przestaniesz porównywać się z innymi, nigdy nie będziesz zadowolona. Dwa - nie stosujesz się dokładnie do zasad.

    • barbra1976

      barbra1976

      27 stycznia 2025, 09:07

      Trzy - pięć kilo to super różnica, cztery - po co czarnowidzace myśli.

    • barbra1976

      barbra1976

      27 stycznia 2025, 09:07

      Pięć - idę się rozciągać 😁

    • araksol

      araksol

      27 stycznia 2025, 09:13

      jakoś sobie radzi. Pracuje dorywczo przecież. Więcej wydaje na picie i palenie niż my na jedzenie. i na to ma. Nie chcę się porównywać ale samo mi sie nasuwa...

    • barbra1976

      barbra1976

      27 stycznia 2025, 09:16

      Ja w ogóle nie mówię o tym, czy on sobie radzi. Tylko jaka to osoba. Pijak, meczybuła, bez szacunku dla innych,z chęcią na pana i władcę.

    • araksol

      araksol

      27 stycznia 2025, 09:28

      a tak tak pan i władca, ale ja i tak robię co chcę...

  • Alianna

    Alianna

    27 stycznia 2025, 09:01

    Czasem mi się wydaje, że Ty w kwestii Sebastiana czekasz na jakiś cud... Nie zdarzy się ...

    • araksol

      araksol

      27 stycznia 2025, 09:11

      e tam cud. Po prostu czasem mnie denerwuje...

    • Alianna

      Alianna

      27 stycznia 2025, 09:16

      No nie wiem, nie wiem...

    • araksol

      araksol

      27 stycznia 2025, 09:28

      już przywykłam. Znamy sie prawie 9 lat, ale czasem mnie denerwuje

  • Zabcia1978v2

    Zabcia1978v2

    27 stycznia 2025, 08:49

    Dlaczego w ogóle utrzymujesz kontakty z S.?

    • araksol

      araksol

      27 stycznia 2025, 09:10

      wspieramy się wzajemnie...

    • clio

      clio

      27 stycznia 2025, 10:09

      Możesz wyjaśnić, w czym Ciebie wspiera alkoholik bez perspektyw na inne życie? Jesteś silną niezależną kobietą a Twoje argumenty są tak absurdalne jak u nastolatki.

    • araksol

      araksol

      27 stycznia 2025, 10:13

      pomaga mi w pracy w domu i koło domu. Krzysiek nic robić nie chce albo nie potrafi, a innych osób do pomocy nie ma. Zapłacić nie ma komu. Próbowałam przez ogłoszenia ale nic z tego nie wyszło. Są drobne prace typu zasuwka, naprawienie szuflady, pomoc przy wniesieniu pieca i nikogo nie ma