Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
come back :)


Hej!!!

Dobrze, że święta są tylko dwa razy do roku, bo ja już wyczerpałam limit jedzenia i leniuchowania :D święta minęły, a raczej mijają bardzo miło. Wczoraj długo siedzieliśmy z rodzinką przy stole - cóż, o diecie nie mogło być mowy - za dużo pyszności :D;D żałuję tylko, że pogoda wczoraj była taka kiepska, bo strasznie chciałam iść na bardzo długi spacer, a tak to udało mi się pochodzić godzinkę, bo zaczął padać dziwny śnieg (grad?) i w ogóle było strasznie zimno.

A dzisiaj  obejrzałam sobie film i zaraz też na spacer, bo tym razem słoneczko :D;D

W niedzielę rano (przed ucztą) na wadze było 76,7 kg, ale jestem pewna, że po tym obżarstwie to już prehistoria :D :D

Od jutra już perfect :D

Trzymajcie się kochane i korzystajcie sobie z resztek wolnego :***
  • Malinaa69

    Malinaa69

    10 kwietnia 2012, 22:27

    najważniejsze że święta miło minęły, reszta to już szczegół :D

  • Marzena.gliwice

    Marzena.gliwice

    10 kwietnia 2012, 10:01

    oj ja też poszalałam przez te święta ;) ale przynajmniej się wyluzowałam i teraz już jestem tak zasłodzona że słodkie w ogóle mi nie w głowie ;) a teraz już spinamy dupki ;p

  • Iwantthissobadly

    Iwantthissobadly

    10 kwietnia 2012, 01:12

    hehe no dokładnie;D dobrze,ze święta tylko dwa razy w roku:P

  • Bobolina

    Bobolina

    10 kwietnia 2012, 00:42

    dobrze ze swietowalas w swieta, po to one sa ;D odpoczelas, zregenerowalas sily wiec od jutra jedziemy z koksem, a co! trzeba wrocic na dobre tory:)

  • gosiaaa90

    gosiaaa90

    9 kwietnia 2012, 19:08

    dobrze ze juz koniec dzis swiat bo bym chyba przytyla tyle ile schudlam

  • OlciaM.

    OlciaM.

    9 kwietnia 2012, 18:20

    no właśnie, trzeba korzystać z wolnego i jedzenia, póki można:*:*

  • motylek08

    motylek08

    9 kwietnia 2012, 17:28

    dobrze, że święta miło mijają, trzymaj się ;*